czwartek, 24 stycznia 2019

"Srebrna Zatoka" Jojo Moyes



Lisa nie zamierza oglądać się za siebie. Czasem lepiej nie myśleć o przeszłości. Właśnie dlatego znalazła swój azyl nad malowniczą Srebrną Zatoką, w dzikiej części australijskiego wybrzeża, gdzie można obserwować delfiny, a coroczne pojawienie się humbaków jest dla miejscowych świętem.
Mike pojawia się tam nieproszony. Przyjeżdża z wielkiego miasta i uosabia wszystko, od czego Lisa starała się uciec: nowoczesność, biznes i bezwzględną korporację.
Wraz z jego przybyciem urokliwy, spokojny świat staje się zagrożony. By go ocalić, Lisa musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ucieczka zawsze jest dobrym rozwiązaniem oraz…
Czy można pokochać kogoś, kto wydaje się naszym największym wrogiem?

Powieść JOJO MOYES, pisarki, która podbiła serca polskich czytelników powieściami Zanim się pojawiłeś, Kiedy odszedłeś, Moje serce w dwóch światach.
Część z Was na pewno wie, że jestem fanką twórczości Jojo Moyes. Mam każdą jej książkę wydaną w Polsce i każdą bardzo cenię. Moyes to autorka, która tworzy treści głównie dla kobiet, chociaż nie tylko. Bywają panowie, którzy sięgają po obyczajowe treści, więc myślę, że i im mogłaby przypaść do gustu, bo czemu nie? Wznowienie wydania Srebrnej zatoki było wydarzeniem, na które dość długo czekałam, ale jest! Doczekałam się i cieszy to moje czytelnicze serce, bardzo, bardzo! A ta historia jest wyjątkowa...

Jojo Moyes często porusza w swoich książkach temat straty, cierpienia, nadziei, miłości... A tym razem mamy jeszcze walkę o zwierzęta. Napisała już książkę w której był pies i koń, a tym razem mamy delfiny i humbaki. Coś nowego! Autorka przenosi czytelnika do dzikiej części australijskiego wybrzeża i kurczę... W środku zimy udało jej się przenieść mnie do nadmorskiego miasteczka, małej społeczności, której do szczęścia wystarczy plaża, łodzie, woda i morskie zwierzaki. Poczułam to wszystko... Wczułam się w tę przygodę całym sercem. Przeniosłam się do Australii dzięki Moyes i to jest w tym wszystkim najlepsze - odrywałam się całkowicie od rzeczywistości w chwilach, kiedy sięgałam po Srebrną Zatokę. 

Ja wiem, że powieści obyczajowe zazwyczaj są przewidywalne (czasami nawet do bólu), ale kiedy autor w swoich powieściach tak pięknie opisuje przyrodę i relacje: zwierze - człowiek, to nie zwraca się za bardzo uwagi na tą przewidywalność. Tak samo jest w przypadku, kiedy autor za pomocą słów opisuje nam widoki, krajobraz i wszystko to, co moglibyśmy zobaczyć będąc na miejscu, w tak rzeczywisty sposób, że ma się wrażenie, iż się tam jest właśnie w tej chwili. Tym samym chcę Wam powiedzieć, że owszem, da się przewidzieć rozwinięcie i zakończenie wielu wątków w tej książce, ale nie jest to najważniejsze, bo liczy się cała reszta. I jak ja często psioczę na to, że to czy tamto było do przewidzenia - tak tym razem nie psioczyłam nic, a nic. A to już o czymś świadczy!

Co ja się będę rozpisywała na temat bohaterów... Są dobrze wykreowani, każdy z nich jest taki, jakby to powiedzieć - swojski. Nie ma tutaj wymuskanych ideałów. Są tajemnice, są wady, jest nieciekawa przeszłość... Po prostu musicie ich poznać i gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po Srebrną zatokę. Jeśli lubicie powieści obyczajowe, to powinno znaleźć się na Waszej liście do przeczytania na pierwszym miejscu. A jeśli nie jesteście fanami obyczajówek, ale czasami dla urozmaicenia lubicie sięgać po takie historie, to sięgnijcie po ten tytuł. Naprawdę warto.

4 komentarze:

  1. Książka gości już w mojej biblioteczce, więc na pewno przyjdzie jej 5 minut. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię powieści tej autorki, Dziewczyna, którą kochałeś po prostu mnie zachwyciła, a więc z pewnością przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiłaś mnie :) Czytałam Moyes ,,Zanim się pojawiłeś" i była przecudowna <3 Coś czuję, że niedługo i ,,Srebrną Zatokę" przeczytam.

    OdpowiedzUsuń