sobota, 3 czerwca 2017

"Najmroczniejszy sekret" Alex Marwood

Dziękuję!

Najnowszy thriller psychologiczny zdobywczyni prestiżowej nagrody Edgar Award oraz Macavity Award for Best Mystery Novel 2015.
Sean Jackson hucznie obchodzi swoje pięćdziesiąte urodziny. Impreza kończy się jednak katastrofą i wielkim skandalem, gdy jedna z jego córek, Coco, w tajemniczych okolicznościach znika w środku nocy. Dwanaście lat później, po nagłej śmierci Seana, człowieka niezwykle zamożnego i wpływowego, na pogrzebie spotykają się Mila, córka z pierwszego małżeństwa, i Ruby, nastoletnia siostra bliźniaczka zaginionej przed laty Coco. Gdy docierają do domu, gdzie ich ojciec mieszkał ze swoją czwartą żoną, orientują się, że wszyscy obecni byli również gośćmi na pamiętnym tragicznym przyjęciu sprzed lat. Nagle są o krok od rozwiązania zagadki, która zaważyła na całym ich życiu. Mroczne sekrety z przeszłości wreszcie ujrzą światło dzienne. Jakie tajemnice kryją się za zamkniętymi drzwiami domu Jacksonów?

Lubicie powieści kryminalne i thrillery psychologiczne? Jeśli tak, to koniecznie musicie przeczytać Najmroczniejszy sekret, bo z całą pewnością jest to świetny thriller! Nie możecie sobie go odpuścić. 

Dwie dziewczynki, bliźniaczki. Nie do odróżnienia... Jedna impreza, jeden wieczór i straszna tragedia. Co wydarzyło się w tym domu? Dlaczego jedna z dziewczynek zniknęła w tajemniczych okolicznościach? Brak włamania, brak jakichkolwiek śladów. Ogólnie - brak tropu.

Od samego początku byłam bardzo, ale to bardzo zainteresowana niniejszą książką, rozwikłaniem tej mrocznej sprawy. Dlatego czytałam ją przez cały czas z zapartym tchem. Ta wielowątkowa historia mrozi krew w żyłach. Zatraciłam się całkowicie w treści tej książki! Chciałam rozwikłać sprawę, dowiedzieć się, jaką tajemnicę mają bohaterowie - jak się okazało, mają ich sporo. Chciałam sprawdzić, jaka relacja połączy (z biegiem fabuły relacje się zmieniają) poszczególnych bohaterów. Jednak to, co odkryłam, było wstrząsające! Poważnie, szczena mi opadła do podłogi... Ciągle myślę o tym, co spotkało malutką Coco.

Autorka rewelacyjnie prowadzi fabułę. Podzieliła ją na przed i po, dzięki czemu mamy wgląd w to, co wydarzyło się w owym, feralnym czasie, oraz w to, co dzieje się w czasie rzeczywistym. W pewien sposób, właśnie taki zabieg pozwoli nam zrozumieć pewne wydarzenia i decyzje bohaterów Najmroczniejszego sekretu. Jeśli o mnie chodzi, to jestem zadowolona, że autorka właśnie tak postanowiła przedstawić wydarzenia. A zrobiła to rewelacyjnie, trzymając czytelnika w napięciu, w niepewności... Tworząc sekrety i intrygi, jeszcze bardziej wciągając go w treść. Jak dla mnie - bomba!

W tej książce dzieje się naprawdę wiele, nie znajdziecie czasu na nudę, więc przygotujcie sobie coś dobrego do zjedzenia, coś do picia i oddajcie się lekturze. Mam nadzieję, że wciągnie Was tak samo jak mnie i spodoba Wam się chociaż w podobnym stopniu, jak i mojej skromnej osobie. Ja gorąco polecam, bo nie może być inaczej! 

2 komentarze:

  1. Bardzo mi się ta powieść spodobała. Może wolałabym żeby ta akcja pędziła jeszcze szybciej jednak uważam ją za udany thriller.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezwykle rzadko sięgam po thrillery, ale jeśli już na takowe się decyduję, to koniecznie wybieram te z dopiskiem "psychologiczne". "Najmroczniejszy sekret" intryguje mnie swoją fabułą, więc dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń