Zabawna opowieść o zakochiwaniu się!
Lea i Gabe mają ze sobą wiele wspólnego. Łączy ich niewidzialna więź, jednak… nigdy ze sobą nie rozmawiali. Wszyscy na około chcą im pomóc i ich zeswatać! Jedna impreza pomaga im przełamać lody i rozwiązać pewną zagadkę.
Co ciekawe, to love story opowiedziane z perspektywy ich znajomych!
Przyznam, że nie miałam w planach niniejszej pozycji. Jednak kiedy zobaczyłam zdjęcie na instagramie wydawnictwa i później zapoznałam się z opisem, stwierdziłam, że może być ciekawa. Taka odskocznia od tego, co zazwyczaj czytam. Oderwanie się od ciężkich książek, od fantasy. I wiecie co? Może książka jest skierowania do nastolatków, może jest trochę nieogarnięta, zwariowana, niepoprawna, ale szczerze Wam powiem, że właśnie to mi się w niej spodobało.
Opis z punktu widzenia wiewiórki czy ławki? Ha! Najlepsze są właśnie opisy z punktu widzenia zwierzaka i rzeczy. Nie wiem czemu, ale spojrzenia na historię miłosną z punktu widzenia osób nie porwały mnie jakoś szczególnie. Owszem, dzięki nim mieliśmy wgląd w życie głównych bohaterów. Mogliśmy ich "podsłuchać" i "podglądnąć", ale jakoś te opisy mnie lekko irytowały.
Wydawca określił książkę mianem słodkiej - zgodzę się. Słodka czasami aż do przesady. Urzekającej, z tym również się zgodzę. Nie wiem co takiego ma ta książka, ale urzekła mnie. Czarująca hmm... Ciężko się i z tym nie zgodzić. Czarująca jest cała ta otoczka, jak i to nieposkromione, nastoletnie, nieśmiałe uczucie Gabe'a i Lei.
Dlatego na sam koniec tejże opinii, muszę jeszcze raz podkreślić, że książka jest dla nastolatków. Dla dorosłego czytelnika wyda się ona infantylna, głupiutka i niedojrzała. Ale przecież taki jej urok. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Książka mi się podobała. Właśnie takiej lekkiej i niezobowiązującej historii potrzebowałam.
Lekka i przyjemna. To chyba coś czego i ja potrzebuję. Ciekawi mnie bardzo ta książka, i to że jest przedstawiona nie z perspektywy głównych bohaterów. To moze być coś ciekawego. Obowiązkowa lektura na wakacje.
OdpowiedzUsuńhttp://in-my-different-world.blogspot.com/
Od samego początku mam na nią chrapkę. Bardzo lubię czasami oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w czymś niezobowiązującym, to jest najpiękniejsze w książkach. Na zakończenie roku na pewną ją sobie kupię, tak samo jak "Eleonorę i Parka". :)
OdpowiedzUsuńwachajac-ksiazki.blogspot.com
Chciałam przeczytać, okładka mnie urzekła, ale nie wydaje mi się, żebym mogła o niej za dużo potem powiedzieć i myśleć. Ale jak wpadnie mi w łapki, to chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach, wydaje się idealna na wakacje. :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na innym blogu zdjęcie właśnie z perspektywą wiewiórki :) Intrygujące, nie powiem :).
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mam ochotę na taką infantylną książkę, ale kto wie, może kiedyś sięgnę po nią dla odprężenia jak będę miała ochotę na coś niewymagającego
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/
Bardzo chcę przeczytać tę książkę i nie przeszkadza mi, że może być słodka i lekka. :)
OdpowiedzUsuń