niedziela, 8 stycznia 2012

"NEVERMORE KRUK" Kelly Creagh

Tytuł: "Nevermore Kruk"
Autor:  Kelly Creagh
Tom: I
Wywawnictwo: Jaguar
Rok wydania: 2011

Coś o książce:

Romans, horror i szczypta humoru. “Nevermore” to opowieść o Varenie i Isobel, milkliwym, często sardonicznym gocie i ślicznej, cieszącej się popularnością, cheerleaderce. Zrządzeniem losu tych dwoje zostaje zmuszonych do wspólnej pracy nad projektem z literatury. Dziewczyna szybko ulega fascynacji niepokojącym światem Varena – opisanym na kartach dziennika i wyśnionym światem, w którym ożywają najkoszmarniejsze opowieści Edgara Allana Poego.
Coś o Autorce:

Kelly Creagh to przesympatyczna młoda kobieta, pasjonatka kawy, literatury Edgara Allana Poego oraz starożytnej sztuki tańca brzucha. Gdy nie pisze, nie czyta, nie spędza czasu z przyjaciółmi, spełnia się jako tancerka i instruktorka. Książka "Nevermore" jest jej literackim debiutem. Już niebawem ukaże się drugi tom trylogii o Varenie - "Enshadowed".


"Martwą ciszę wiercąc wzrokiem,
nie ruszyłem się ni krokiem,
Tylko drżałem, śniąc na jawie sny,
o jakich nie śnił nikt."
- Edgar Allan Poe


Zacznę tym razem od okładki. Jak dla mnie okładka jest genialna. Bardzo trafiła w mój gust. Jak widzimy na okładce jest czarny kruk na białym tle. Oprawa książki jak najbardziej pasuje do jej wnętrza,idealnie odwzorowuje fabułę . Można by rzec, że jest idealna. Nie wyobrażam sobie aby widniała na niej jakaś tandetna "kolorowanka", bądź też jakaś postać - co się zdarza teraz coraz częściej. Mam wiele książek w domu i na większości z nich widnieją postacie. Jednak okładka "Nevermore" jest oryginalna i miła dla oka. Napis w barwie fioletu też jak najbardziej trafiony. Z przodu jak i z tyłu opakowania tej książki jest napisane : "Uważaj czego pragniesz... możesz to otrzymać" - tajemnicze i kuszące jak dla mnie i odzwierciedlające fabułę książki.

Teraz coś o bohaterach.
Główną bohaterką jest piękna, słodka i popularna Isobel, która ma swoją równie piękną i słodka jak i popularną paczkę przyjaciół. Znajome? cóż w wielu amerykańskich produkcjach filmowych występują takie zjawiska.  Z początku zraziło mnie to i pomyślałam "Czirliderka i got? no to będzie ciekawie" i jak widać dobre myśli mnie naszły.Jest ciekawie.
Wracając. W życiu naszej głównej bohaterki dochodzi do radykalnych zmian. Można by nawet rzec, że jej życie obraca się o 180 stopni gdy poznaje ponurego i cynicznego Varena Nethersa. Varen jest gotem, który nie jest akceptowany,a w szkole uważają go za świra. Czemu się dziwić? chłopak ma półdługie zafarbowane na czarno włosy, jak widać po ubraniach jego ulubionym kolorem jest czerń. No i jeszcze te wszystkie łańcuchy, pierścionki na palcach i przekłuta warga. Małomówny i zamknięty w sobie. Różne plotki chodzą na jego temat po szkole. Nikt jednak nie wie co tak naprawdę siedzi w tym tajemniczym chłopaku. Jakie straszne sekrety ukrywa przed światem.(Mnie sie osobiście Varen jak najbardziej podoba.)
Jednak los połączył naszą różową czirliderkę z Panem Mrocznym za sprawą pewnego projektu, który dotyczył Edgara Allana Poego. I tutaj się zaczyna wszystko.
Niby zwykły projekt. No właśnie niby.

Autorka świetnie zrobiła opisy. Są one tak dopracowane i realistyczne, że można bez problemu wejść w świat Isobel i Varena wraz z nimi uczestnicząc w powieści. Język jest prosty, co sprawia, że książkę czyta się lekko i przyjemnie. Humor jest wplatany ze smakiem. Często na mej twarzy książka wywoływała uśmiech.

1.
"O Boże, pomyślała. Wszystko, tylko nie to.
- Proszę - bąknęła do swojego kotleta - nie rób tego.
- Nie żyje - stwierdził. - Raczej nie usłyszy."
2.
"- To, że ubieram się na czarno i prowadzę prywatny dziennik, nie oznacza, że wysadzę szkołę w powietrze. Albo będę terroryzował bezmyślne czirliderki, skoro już o tym mowa.
- Jesteś złośliwy.
- Akurat  cię to obchodzi.
- A jeśli tak ?
Isobel natychmiast zasłoniła usta. Poczuła pod dłonią, że jej policzki robią się gorące. Skąd jej to przyszło do głowy ?
- Nie obchodzi cię. - zapewnił. - Dbasz tylko o swoje puchate, różowe ego."
Mnie jednak najbardziej rozbroił moment przedstawienia projektu. Fragmentu nie zamieszczę, gdyż zająłby on sporo miejsca, a nie chodzi i to aby przepisywać całą książkę.

Czymś co mnie jeszcze urzekło są wiersze i opowieści Edgara Allana Poego. Autorka nie ukrywa, że jest jego fanką. Przyznam się, że nie czytałam niczego co napisał Poe. Po przeczytaniu 'Nevermore' jednak nabrałam na to ochoty. Zaciekawiła też mnie jego historia opisana w książce. To jak zginął, co mu się przytrafiło i jak wyglądało jego życie.

Najbardziej zaskakujące jest zakończenie. Jest tajemnicze i całkowicie nieprzewidywalne z resztą... jak cała książka. Może na początku przypominała błahe opowiadanie o zwykłych nastolatkach i ich równie płytkich problemach jak np. problem z kim siedzieć na stołówce w porze obiadowej.
Jednak po wciągnięciu się w literaturę czytelnik odkrywa, że za tym  wszystkim kryje się coś więcej. Coś co przekracza granice normalności. Coś przerażającego z czego nie zdajemy sobie sprawy na co dzień. Coś co po przekroczeniu świata snu okazuje się równie rzeczywiste, kuszące i jakże zwodnicze.

Przyznam szczerze, że na początku wątpiłam w to aby w książce było coś z horroru. Romans i humor oczywiście, ale horror? do połowy czytając zanosi się na coś w ten deseń. Jednak powątpiewałam w to, że mnie zaskoczą te wejścia grozy, że tak powiem. Jakże miłym zaskoczeniem było to, jak bardzo się myliłam. Akcja która mnie zaczęła tak wciągać iż nie mogłam oderwać się od książki i ciągle powtarzałam sobie "jeszcze jeden rozdział i koniec" (ponieważ miałam projekt zadany na zaliczenie przedmiotu na uczelni). Przyznam się, że projekt poszedł w odstawkę. Tak mnie wciągnęła powieść Kelly Creagh.
Finał jest taki, że projekt skończony i książka również, co widać po umieszczeniu tejże recenzji.
Tak więc książkę jak najbardziej polecam. Sama czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

Moja ocena. Z czystym sumieniem daję 10/10



"Sny i słowa mają moc większą, niż można sobie wyobrazić..."


4 komentarze:

  1. Ja już od jakiegoś czasu obserwuję tą książkę i pewnie będę musiał ją w końcu zdobyć :P

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak samo jak Pan R. Chcę przeczytać i wiem, że to zrobię... kiedyś tam :-DD

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Nevermore i zgadzam się z Twoją opinią w 100%!!! Varen <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie muszę przeczytać te książkę. Słyszałam juz o niej tyle dobrego...

    OdpowiedzUsuń