Premiera 23 września 2015r
Dziękuję!
Kobieca determinacja w starciu z okrucieństwem totalitaryzmu.
Rankiem 31 stycznia 2009 roku pracująca w Iranie amerykańska dziennikarka Roxana Saberi została wyciągnięta z domu przez czterech mężczyzn i brutalnie aresztowana. Agenci irańskiego wywiadu oskarżyli ją o szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. W pokazowym, absurdalnym procesie, który trafił na pierwsze strony gazet całego świata, skazano ją na karę ośmiu lat więzienia. Miała ją odbyć w okrutnym teherańskim więzieniu Evin – miejscu, skąd każdy wychodzi zmaltretowany psychicznie, fizycznie bądź nie wychodzi wcale…
Saberi rozpoczęła brawurową walkę o wolność. W jej sprawie interweniowali Hillary Clinton, Barack Obama, liczne organizacje międzynarodowe, a także tysiące poruszonych jej losem ludzi, którzy niestrudzenie protestowali u irańskich władz przeciwko uwięzieniu dziennikarki.
Między światami to poruszająca i przerażająca historia uwięzienia młodej, niewinnej kobiety w samym środku totalitarnego piekła. To także opowieść o heroicznej walce o sprawiedliwość, godność i respektowanie praw człowieka oraz szczere świadectwo życia w Iranie – kraju fascynujących kontrastów.
Liczyłam na dobrą, poruszającą i wciągającą lekturę. Nie zawiodłam się! Ciężko było oderwać mi się od tej historii. Rzadko sięgam po tego typu książki, ponieważ czytając ich opisy nie czuję potrzeby przeczytania całości. Z "Między światami" było zupełnie inaczej. Kiedy tylko zapoznałam się z jej opisem, pomyślałam "muszę to przeczytać!". Tak też zrobiłam, i jak sami zauważyliście jestem na - ogromne tak!
Pierwsza połowa książki była dobra, ale druga była jeszcze lepsza, bardziej emocjonująca i całość skończyłam praktycznie bez jej odkładania. Bardzo zżyłam się z Roxaną i czułam ogarniający mnie smutek z powodu tego, co jej się przytrafiło. I chociaż z początku, kiedy się złamała, nie byłam do końca pewna czy się polubimy, to później, kiedy pokazała kto tutaj rządzi, bardzo szybko zmieniłam zdanie na jej temat. Chociaż spodziewałam się tortur cielesnych - aaa jaka ja jestem zła! - bo czytając słowa "wstrząsająca" czy "starcie z okrucieństwem totalitaryzmu", sądziłam, że będzie konkretniej, ale z drugiej strony gnębienie psychiczne jest o wiele gorsze...
Cała historia jest nam opowiadana przez samą autorkę, która wszystko to przeżyła, a mimo to, nadal kocha kraj, który jej to piekło zgotował. Właśnie dzięki temu punktowi widzenia, czytelnik ma możliwość przeżyć to wszystko wraz z Roxaną. Przeżywa to psychiczne nękanie, smutek, rozpacz, nadzieję i wiarę w Boga. Niewątpliwie jest to ogromnym plusem "Między światami". Oczywiście historia sama w sobie jest czymś niezwykłym.
Nie potrafię więcej napisać... Natal jestem pod wrażeniem "Między światami" i kiedy tylko będę słuchała o tym, co dzieje się w świecie Iranu, to za każdym razem będę sobie przypominała Roxanę i to, co ją spotkało. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że autorka pokazuje nam jak ogromna siła w niej drzemie. Roxana nie poddała się pomimo nacisków, gróźb jej i jej bliskim... Pomimo bezsilności i chwilowego zawahania, pokazała, jak ważna jest wiara we własne przekonania... Jak ważne jest to, aby się nie poddawać. Ciało może zostać złamane, ale dusza... Dusza nigdy.
Nie potrafię więcej napisać... Natal jestem pod wrażeniem "Między światami" i kiedy tylko będę słuchała o tym, co dzieje się w świecie Iranu, to za każdym razem będę sobie przypominała Roxanę i to, co ją spotkało. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że autorka pokazuje nam jak ogromna siła w niej drzemie. Roxana nie poddała się pomimo nacisków, gróźb jej i jej bliskim... Pomimo bezsilności i chwilowego zawahania, pokazała, jak ważna jest wiara we własne przekonania... Jak ważne jest to, aby się nie poddawać. Ciało może zostać złamane, ale dusza... Dusza nigdy.
Słyszałam już o tej książce, ale niestety nie przeczytam, ponieważ tematyka całkowicie do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
ksiazki-mitchelii.blogspot.com
W zeszłym miesiącu czytałam książkę o porwaniu dwójki dzieci przez ojca do Libanu - kraju ogarniętego wojną i ciągle mam w pamięci klimat tego kraju. Tak więc na chwilę obecną po książkę nie sięgnę, aczkolwiek będę miała w pamięci Twoją dobrą opinię na jej temat :)
OdpowiedzUsuńTo akurat nie moja tematyka, ale by może mojej mamie przypadłaby do gustu :D
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Uwielbiam takie tematy! Już chyba wiem, co się u mnie pojawi w najbliższym miesiącu na półce...
OdpowiedzUsuńDruga Strona Książek
Każdy ma inną tematykę, w której lubi się zagłębiać. Jednak dla mnie taki temat nie jest zbytnio bliski. Ale chyba dobrze, że wywarła w tobie takie emocje :)
OdpowiedzUsuń