piątek, 15 czerwca 2012

"Żelazna Córka" Julie Kagawa


Tytuł: "Żelazna Córka"
Autor: Julie Kagawa
Wydawnictwo: Amber
 Rok wydania: 2012



"Nazywam się Meghan Chase.

Od jakiegoś czasu przebywam w pałacu zimowych elfów. Jak długo dokładnie? Nie wiem. W tym miejscu czas nie płynie normalnie. Od kiedy utknęłam w krainie Nigdynigdy, życie w świecie zewnętrznym, świecie śmiertelników, płynie beze mnie. Jeśli kiedykolwiek się stąd wydostanę, jeśli uda mi się wrócić do domu, może się okazać, że od mojego zniknięcia minęło sto lat, a cała moja rodzina i przyjaciele od dawna nie żyją.

 Staram się nie myśleć o tym za często, ale czasami nie mogę się po prostu powstrzymać.

Zawarłam z zimowym księciem umowę – obiecałam, że jeśli on mi pomoże, pójdę z nim na Mroczny Dwór. Ale gdzieś tam, pośród upiornego pustkowia pyłu i żelaza, uświadomiłam sobie, że się w nim zakochałam…"

W poprzedniej części Żelaznego dworu zatytułowanej Żelazny Król poznaliśmy Meghan. Mieszańca - pół człowieka, pół elfa. Córkę samego Oberona króla Lata, która została zmuszona powędrowania do magicznej i nieznanej krainy Nigdynigdy. Tam tez poznała wiele wspaniałych istot, między innymi Puka, znanego też jako Robin Koleżka - również elfa. Grimalkina szarego i wrednego kota, który wręcz zieje pogardą, ale pomaga Meg , jednak nic za darmo. Przysługa za przysługę. Poznaje również swoją miłość, której notabene powinna się zawczasu wyzbyć - Asha. Ich uczucie jest zakazane w magicznym świecie. Meghan zawarła umowę z mrocznym księciem, którą jest zmuszona wypełnić. Zgodziła się, że kiedy książę Mrocznego Dworu pomoże jej dostać się do Żelaznego Króla, aby mogła go zgładzić, ona w zamian za to pójdzie z nim dobrowolnie do jego zimowej i przerażającej królowej Mab. Dochodzi jednak do tragedii i zarówno Meg jak i zimowy książę są zmuszeni do ucieczki. On sam jest uważany za bratobójcę i zdrajcę własnego Dworu, a ona obarczana jest winą o współuczestnictwo w  kradzieży Berła Pół Roku. Pomiędzy dworami dochodzi do wojny. Wszystko przez żelazne stworzenia, którymi...Uwaga! Przewodzi nowy Król. Kim on jest? Do czego dąży? Łatwo odpowiedzieć sobie na drugie pytanie. Jak każdy król i władca...dąży do całkowitej i nieograniczonej władzy, a jego celem jest pozbycie się dworów i powstanie jednego prawowitego króla Nigdynigdy. Czy Puk żyje? Czy Grimalkin się pojawi? Czy lodowy książę kocha Meghan? Jedno jest pewne. Przygody jakie czekają naszych bohaterów wciągają ze zdwojoną siłą!
"Czego oni ode mnie chcieli? Czy nie oddałam już dość? Poświęciłam wszystko - rodzinę, dom, normalne życie - dla głupiego większego dobra. Tak ciężko pracowałam. Próbowałam być dzielna i dojrzała, a teraz miałam  patrzeć, jak to, co kocham najbardziej, ginie na moich oczach?"
W tej części jesteśmy świadkami  jeszcze większej ilości przygód głównych bohaterów. Julie Kagawa przenosi nas ponownie w świat pełen magii, z tym że jest on jeszcze bardziej nieprzewidywalny i jeszcze więcej niebezpieczeństw czyha na naszych bohaterów. Jesteśmy zaskakiwani na każdym kroku, z każdą stroną powieść wciąga jeszcze bardziej. Najlepsze jest to, że czytelnik nie wie czego się spodziewać w danym momencie, bowiem powieść zapiera dech w najmniej oczekiwanym momencie.
Jeżeli nie wspominałam o tym, że część ta jest jeszcze lepsza od części pierwszej to właśnie pragnę Wam to uświadomić. Nie spodziewałam się, że aż tak druga część mnie zaskoczy, bowiem kontynuacje zazwyczaj prowadzą do lekkiego rozczarowania. W tym przypadku pragnę Was zapewnić, iż to rozczarowanie Wam nie grozi.

Akcja biegnie szaleńczo i wciąga nas w wir pełen magii i tajemnic. Mimo jej zabójczego tępa nie sposób się zgubić w wydarzeniach, jako że Autorka włada przystępnym i barwnym językiem. Łatwo się odnaleźć w szalonym biegu wielu sytuacji, z którymi jako czytelnicy jesteśmy biernymi uczestnikami.
Żelazna córka wywołuje w czytelniku wiele emocji. Wzrusza, rozśmiesza daje do myślenia. Jest tajemnicza i niebywale zaskakująca. Humor jakim posługuje się autorka nie jest wymuszony czy też niesmaczny. Jednym słowem trafił w moje gusta idealnie. (Tekst poniżej mnie rozwalił ;D)
" - Jeśli zamierzacie to robić, czy moglibyście się za bardzo nie kręcić na łóżku? - odezwał się sarkastyczny głos z okolic zagłówka. - Może byście się tak turlali po podłodze?
(...)
- Mówiłem już kiedyś, jak ja nie cierpię kotów?
- Mnie się nie czepiaj, Koleżko. - Kot zamrugał. Jakimś cudem udało mu się nadać  swojej wypowiedzi ton zarazem znudzony i oburzony. - Siedziałem tu sobie na długo przedtem, zanim zaczęliście się z księżniczką gzić jak króliki."

Jest to piękna opowieść o wielkim zakazanym uczuciu, dążeniu do władzy i podejmowaniu ważnych decyzji, które niosą ze sobą wiele problemów.
Dzięki tej książce mogłam się przenieść zupełnie gdzie indziej. Miałam możliwość oderwać się od szarości życia i wkroczyć w świat pełen barw i magii, gdzie nie sposób się nudzić. Zazwyczaj z kontynuacjami bywa tak, że albo nas rozczarowują, albo nie ekscytują bądź intrygują jak części pierwsze. Chciałam, żeby z Żelazną Córką tak nie było, żeby mnie zaskoczyła i tak się też stało. Książka jest tak ujmująca i  po raz  kolejny swoim zakończeniem zaparła mi dech w piersiach i wzruszyła mnie tak niesamowicie, że z zapartym tchem czekam na kolejną cześć przygód Meghan Chase - elfiej księżniczki Letniego Dworu oraz jej przyjaciół i walecznego Zimowego księcia.
Książce daję ocenę 10/10.


*              *                *

Cześć moi drodzy, obiecałam wam recenzję i słowa dotrzymuję :) Wszystkie egzaminy za mną, teraz tylko czekać na wyniki dwóch, zrobić wpisy i można rzec... WAKACJE! Czyli czas totalnego, błogiego lenistwa i czytania książek! Czyż to nie jest wspaniała wizja? Nadrobię sobie zaległości i stworzę listę książek, które koniecznie przez wakacje chcę przeczytać. Mam zamiar ją zrealizować w całości ^^
I na koniec piosenka, która od wczoraj zaprząta me myśli :) Połączenie jej z filmikiem z Final Fantasy jest moim zdaniem bardzo trafne.

21 komentarzy:

  1. Nie czytałam pierwszej części, ale mam zamiar nadrobić to podczas wakacji.;D

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się ta seria, już jakiś czas temu zwróciłam na nią uwagę i jeśli tylko wpadnie w moje ręce tom pierwszy... no to wiadomo, czytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czeka na półce, ale mam jeszcze tyle innych do przeczytania...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach pierwszą część. Swoją drogą widzę, że autorom kończą się pomysły na imiona i nazwiska bohaterów. W "Osobistych demonach" również od wydawnictwa Amber była Megan Chase :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, też zauważyłam, że identycznie się zwie ta postać jak ta z Osobistych Demonów :) Trochę to razi, no ale co zrobić.

      Usuń
  5. Kiedyś może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zachęcająca recenzja i genialna piosenka :)
    http://ksiazka-na-kazdy-dzien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam i potwierdzam - książka nieziemska ;D Team Ash!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Serię dopisałam do obowiązkowego kanonu lektury wakacyjnych;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałabym przeczytać.:) A twoja recenzja narobiła mi jeszcze większej ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna seria, czekam na część trzecią :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo recka!! Teraz to koniecznie muszę przeczytać pierwszą część. Już mam nawet na liście, którą obiecałam zrobić:)
    Co do piosenki to jest przepiękna, a głos wokalisty mmmm:D Polecam posłuchać inne kawałki tego zespołu też niczego sobie, spodobał mi się kawałek Pieces of You posłuchaj!:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja nie chce wiedzieć jaka ta lista długa będzie ;D
      Fajna, nie? Hah ma się zacnego dostawcę nowych piosenek ;D

      Usuń
  12. Aktualnie poszukuję I tomu serii, zatem na pewno mam ją w planach ;) Zapowiada się bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak dla mnie, to jeden z lepszych paranormali, więc czekam na kolejną część ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tyle wychwalających recenzji, a ja nadal nie mam 1cz. na mojej półce! Skandal.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie zabiorę się za tą serie;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Naprawdę potrafisz zachęcić człowieka do przeczytania książki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam ogromną ochotę na tą serię, będę się za nią musiała w końcu zabrać :).

    OdpowiedzUsuń