Autor: Carsten Stroud
Kategoria: Horror, sensacja, kryminał
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 978-83-7839-204-0
Tytuł oryginału: Niceville
Data wydania: 21.06.2012
Liczba stron: 520
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 978-83-7839-204-0
Tytuł oryginału: Niceville
Data wydania: 21.06.2012
Liczba stron: 520
Tłumaczenie: Alina Siewior-Kuś
"W Niceville liczba porwań jest o wiele wyższa od przeciętnej...
Pewnego wiosennego dnia dziesięcioletni Rainey Teague nie wraca ze szkoły do domu. Śledztwo prowadzi były żołnierz sił specjalnych Nick Kavanaugh, obecnie detektyw wydziału kryminalnego. Dni mijają i rodzina traci nadzieję na powrót chłopca – a kiedy policja go znajduje, jest żywy, ale w śpiączce i nie wiadomo, czy kiedykolwiek odzyska przytomność.
Rok później znika bez śladu kolejna mieszkanka Niceville, starsza kobieta, należąca do jednej z najstarszych i najwybitniejszych rodzin w mieście. Nick Kavanaugh znowu prowadzi śledztwo, zostając wciągnięty w mroczny świat pomiędzy życiem a śmiercią, gdzie stanie twarzą w twarz ze starożytną złowrogą siłą, która czai się pod miastem, mroczniejszą i starszą niż górski las otaczający jej źródło: głęboką na tysiąc stóp otchłań znaną jako Krater." (opis wydawnictwa)
"Carsten Stroud jest mistrzem szarpiącej nerwy, ekscytującej fabuły."
Harlan Coben
"Genialne dialogi, ekscentryczni, oryginalni bohaterowie i niezwykła, tajemnicza historia. Horror z prawdziwego zdarzenia."
Elmore Leonard, autor "Dotknięcia"
Wszystko zaczyna się od zniknięcia pewnego dziesięcioletniego chłopca o imieniu Rainey Teague który dosłownie znika z tego świata, a po jakimś czasie pojawia się w miejscu do którego nie mógł się dostać w żaden wyjaśniony sposób, gdyż jest ono zabezpieczone z zewnątrz i nikt od wielu lat tam nie zaglądał. Chłopiec nie może wyjaśnić jak się tam dostał, gdyż zapada w śpiączkę.
Książka jest pełna tajemnic, niewyjaśnionych zjawisk. Czytelnik wraz z postaciami ma możliwość krok po kroku odnajdywać różne poszlaki i wciągnąć się w wir śledztwa. Taka zabawa detektywistyczna z tym, że dla dorosłych. Dlaczego dla dorosłych? Hmmm jest w niej wiele przekleństw, więc młodszym czytelnikom nie polecam, a nawet i tym, których bardzo rażą takie zwroty. Niemniej jednak mnie się książka podobała i wiele razy wywołała u mnie strach w takim stopniu, że na przedramionach miałam ciary! Już od pierwszych stron pomyślałam: Rany to jest jak jakiś straszny film tyle, że w formie książki. Powiem też, że już od dawna nie czytałam książki w tym stylu, a przecież właśnie od takiego gatunku zaczęła się moja czytelnicza przygoda. Cieszę się więc, ze miałam okazję przeczytać tę właśnie książkę, która przypomniała mi dobre czasy i dzięki której mogłam znowu poczuć to napięcie - oczywiście w pozytywnym słowa tego znaczeniu.
Książki tego typu powinny wciągać czytelnika i wywoływać swego rodzaju strach. Ta książka właśnie spełnia te dwa ważne warunki.
" Nie powinno się wymagać od człowieka poznawania faktów, na które w żaden sposób nie jest w stanie wpłynąć."Mamy styczność z narratorem wszechwiedzącym, przez co informacje jakich nam dostarcza pozwalają nam na toczenie własnego śledztwa i domysłów. Nie jest to jednak takie proste, gdyż autor stworzył niełatwą do przewidzenia fabułę - co też jest ogromnym plusem. W książce przewija się wiele postaci (mnie osobiście czasami się one myliły, ale dawałam sobie radę) więc nasza uwaga nie skupia się na jednej głównej, gdyż tych głównych jest kilka i każda z nich ma własną historię i własne sekrety - co też może z początku się wydawać, że nie ma powiązania z innymi wątkami, jednak wszystkie one są ze sobą w mniejszym, bądź mniejszym stopniu powiązane.
Akcja jaka dzieje się w tej książce jest tak ekspresowa, że nie sposób jest się przy niej nudzić. Pościgi, strzelaniny, czarne interesy, złe moce pragnące zemsty...To wszystko sprawia, że czytelnik pragnie więcej.
W książce mamy do czynienia z dużą liczbą postaci, które w większej ilości są tak zwanymi typami spod ciemnej gwiazdy. Jesteśmy wtajemniczeni w losy każdej z nich, oraz świadkami następujących zdarzeń ważnych w ich życiu. Autor pokazuje mroczną stronę osobowości nawet tych dobrych postaci, dzięki czemu jesteśmy przekonywani o tym, że nie każdy jest tak wspaniały jak może się wydawać, że każdy ma sekrety, które nieuchronnie prowadzą daną postać w ręce sprawiedliwości. Tak czy inaczej mnie osobiście podobało się to z jaką gracją opisani są poszczególni bohaterowie - ciekawie, mrocznie, tajemniczo.
Książkę polecam fanom horrorów i kryminałów. Komuś kto czasem lubi się bać, ale za to nie lubi się nudzić." Ona korzysta z luster."
Powinna spodobać się fanom Kinga bądź samego Jamesa Herberta, którego notabene uwielbiam!
Moja ocena 5+/6
Jak wam się podobają okładki? Nasza jest moim zdaniem najładniejsza zdecydowanie!
Z książkę Miasteczko Niceville bardzo dziękuję panu Marcinowi Zwierzchowskiemu oraz wydawnictwu Prószyński i S-ka
Również uważam, że nasza okładka jest najlepsza:)
OdpowiedzUsuńco do samej książki to nie miałam jeszcze okazji czytać takiego gatunku dlatego też po takiej recenzji na pewno po nią sięgnę bo spodobała mi się fabuła:)
buziaki:**
Na pewno sięgnę po nią, gdy będę miała szansę :) Nasz okładka rzeczywiście robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńLubię tajemnice :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie:) Chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńDobra ocena, wciągająca i straszna. Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńcoś w sam raz dla mnie :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!
o jakie tu zmiany u Ciebie! Podoba mi się nowy wygląd :)
OdpowiedzUsuńKsiążka raczej nie dla mnie, nie przepadam za horrorami :D
Świetnie brzmi ta książka. Postaram się kiedyś sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńRaczej sobie odpuszczę. Nie lubię horrorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja się boję tej okładki. xD Mimo świetnej recenzji odpuszczę sobie, ponieważ to nie mój gatunek. ;3
OdpowiedzUsuńwydaje się ciekawa, napewno przeczytam :D
OdpowiedzUsuńLubię książki Prószyńskiego, gdyż często trafiają one w mój gust, dlatego chętnie spróbuję z tą książką ;)
OdpowiedzUsuńJakoś niespecjalnie mnie opis tej ksiązki przekonuje... ;)
OdpowiedzUsuńNasza okładka najlepsza, ale w najbliższym czasie raczej nie przeczytam tej książki. Jak znajdę czas poszukam w bibliotece.
OdpowiedzUsuńNa pewno ją przeczytam! :D Już jak ją zobaczyłam stwierdziłam, że tego chcę, a Twoja recka mnie zachęciła jeszcze bardziej :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za horrorami, więc podziękuje.
OdpowiedzUsuńCiekawa, skoro nawet Coben poleca... Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńWybacz, że nie przeczytałam recenzji, ale będę tę książkę w niedługim czasie czytać i nie chcę się sugerować. Ale zapowiada się wybornie, a okładka jest przecudna! :D
OdpowiedzUsuńCaroline czekam zatem na recenzję, jestem bardzo ciekawa czy Ci się spodoba :)
OdpowiedzUsuń