Dziękuję!
Opowiedziana na nowo baśń tysiąca i jednej nocy.
Ona jest potężnym dżinnem. On złodziejem z ulicy. Połączyła ich pradawna magia. Kiedy Aladyn odnajduje magiczną lampę, Zahra zostaje przywrócona światu, którego nie widziała od pięciuset lat. Ludzie i dżinny pozostają w stanie wojny, więc aby przetrwać, musi ukrywać swą tożsamość. Przybierając różne kształty, będzie trwać przy swoim nowym panu aż do czasu, kiedy ten wypowie swoje trzy życzenia. Wszystko się komplikuje, gdy Nardukha, potężny król dżinnów, oferuje Zahrze szansę całkowitego uwolnienia od magii lampy. Uratowanie siebie oznacza jednak zdradzenie Aladyna – człowieka, w którym Zahra… zakochała się wbrew sobie.
Teraz musi podjąć dramatyczną decyzję: wybrać między wolnością a uczuciem – zakazanym, lecz silniejszym niż wszystko, co znała do tej pory. Skrywane przez stulecia tajemnice, baśniowy świat skrzący magią, niebezpieczeństwo i miłość wbrew wszelkim zasadom.
Opowieści o Aladynie jest kilka, każda czymś się od siebie różni. Każda jest niezwykła, magiczna i potrafi oczarować odbiorcę. Jako mała dziewczynka uwielbiałam bajkę o Aladynie, czy to tę pełnometrażową, czy odcinkową. Każdą oglądałam z zapartym tchem. "Zakazane życzenie" czytałam również z zapartym tchem, tylko się coś dżin zmienił. Jeśli oglądaliście bajkę, to wiecie jaki był dżin Aladyna, a tutaj fiu fiu!
Otóż piękna, potężna i na pewno nie niebieska kobieta - taką oto formę przyjął dżin, jakiego poznacie czytając "Zakazane życzenie". Coś nowego, coś fajnego i na pewno, coś przez autorkę przemyślanego. Mnie postać Zahry vel Dymka, bardzo przypadła do gustu. Zacznijmy jednak od początku...
Był sobie pewien złodziejaszek, sprytny (to bez wątpienia), przystojny, pyskaty, pełen uroku. Zachciało mu się ukraść pierścień. Ażeby to byle jakie złotko było! Co to, to nie! Magiczny... Pradawny... Potężny. Pierścień, który zawiódł młodzieńca aż na sam środek pustyni, gdzie nic, tylko sam piach. Czy aby na pewno? Coś jednak na tej pustyni przyciągało chłopaka, piach? Jak się okazało, pod hałdami piachu znajdowało się królestwo, dawne, zniszczone przez dżiny. Chłopak z natury ciekawski postanowił skorzystać z okazji i pomyszkować... Pierścień przywiódł go do starej, podniszczonej lampy. Lampy, która zmieniła całe jego życie.
Zabawa się rozpoczęła! Przyznam, że od początku historia, jaką stworzyła Jessica Khoury mnie wciągnęła. Całkowicie zostałam porwana przez tę przygodę. Może dlatego, że odezwało się we mnie wewnętrzne dziecko, które ma słabość i sentyment do przygód Aladyna? Pewnie dlatego też, ale sądzę, że ten swoisty urok, klimat i lekki styl, jakim napisana została ta książka miały w tym swój udział.
Tytułowe zakazane życzenie w końcu padnie w tej książce... Dowiemy się o co chodzi, bo szczerze powiem, że nurtowało mnie to trochę i byłam ciekawa o co chodzi. Główną postacią w tej książce jest dżin o imieniu Zahra, który został uwięziony w magicznej lampie wieki temu. Zahra pragnie się wydostać i odzyskać utraconą wolność, a może jej w tym pomóc Aladyn, który oczywiście nie wie, co zamierza dżin. Spryciara z tej naszej Zahry, to trzeba przyznać. Bardzo podoba mi się to, jak ta bohaterka została wykreowana - zaradna, mądra, sprytna i silna - to jedne z jej największych cech osobowości. Cech, które osobiście bardzo sobie cenię w postaciach literackich. To samo się tyczy Aladyna. Polubiłam tego złodziejaszka już od pierwszych stron, więc poznawanie przygód tych postaci było dla mnie czystą przyjemnością.
Czy dla wolności Zahra poświęci to uczucie, które zrodziło się pomiędzy nią a złodziejem? Byłam ciekawa, jak autorka z tego wybrnie i muszę przyznać, że udało jej się to śpiewająco.
Sporo magii, dużo śmiechu, wciągająca akcja, elegancko wykreowany świat i bohaterowie, oraz piękne uczucie w tle. Czego chcieć więcej? Mnie "Zakazane życzenie" zauroczyło i bardzo się podobało. Dlatego z przyjemnością mogę Wam polecić tę książkę. Poza tym... Czy to piękne wydanie nie kusi?!
Czy dla wolności Zahra poświęci to uczucie, które zrodziło się pomiędzy nią a złodziejem? Byłam ciekawa, jak autorka z tego wybrnie i muszę przyznać, że udało jej się to śpiewająco.
Wydanie kusi - i to jak! Prześliczna jest ta okładka <3
OdpowiedzUsuńOpis też baaardzo ciekawy i już się nie mogę doczekać kiedy ta książka wpadnie w moje łapki, tym bardziej, że pełno jest o niej pozytywnych opinii. ;)
Pozdrawiam! :)
recenzjeklaudii.blogspot.com
Musze ją sobie sprawić, wszystkie te opinie tylko mnie motywują. :D
OdpowiedzUsuńJuż przeczytałam, u mnie także wrażenia z lektury tej powieści ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zauroczyła ta nowa wersja znanej baśni i tak - zdecydowanie przypomina się nie tylko film, ale i serialowa wersja przygód. Mi jednak bardziej w czasie lektury przypominał się spin-off dla Once Upon a Time :) Autorkę zaś znałam już z jej powieści "Geneza", dlatego chętnie zabrałam się za lekturę
Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Słyszę o tej książce bardzo dużo i są to same pozytywne opinie. Ja jednak nie mogę się zmusić, żeby sięgnąć po tę powieść. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://the-only-thing-i-love-are-books.blogspot.com/
Ta książka jest naprawdę cudowna ♥
OdpowiedzUsuń"Zakazane życzenie" To moje zakazane marzenie :P Ciekawe czy łatwo jest nawiązać współpracę z tym wydawnictwem...?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kasia z Ebookowych recenzji
http://ebookowe-recenzje.blogspot.com