wtorek, 11 listopada 2014

Zdobycze listopadowe!

Hej hooo!

Przyszła pora na książki zdobyte w tym miesiącu. Możliwie, że coś jeszcze do mnie dotrze, ale resztę przedstawię w następnym poście ze zdobyczami. Ostatnio nie szalałam z egzemplarzami do recenzji, ponieważ czasu tak jakby mniej. Czas zimowy i te sprawy. Jak wracam z pracy, to już zaraz robi się ciemno, a ja najbardziej lubię czytać przy świetle dziennym, co oczywiście nie znaczy, że przy sztucznym świetle nie czytam wcale. O zgrozo, chybabym umarła! Jestem uzależniona od czytania i co dzień muszę przeczytać chociażby "kawałek" książki. Chociaż ze mną jest tak, że jak zacznę czytać nowy rozdział, to doczytuję do kolejnego. Nie umiem odkładać książki w  środku rozdziału. Takie zboczenie czytelnicze :)
Mniejsza jednak o to. Przecież głównym powodem jest pan stos, a nie moje zboczenia :)

Stosik całkiem skromny, ale jakżeż cieszący moje paczadła!

Duet Ilona Andrews bardzo lubię, także jak tylko "Księżyc nad Rubieżą" pojawił się w księgarniach - musiałam go zakupić. Przeczytana. Recenzji nie będzie. Książka dobra, aczkolwiek oczekiwałam więcej.
"Zła krew" - nasłuchałam się tyle dobroci o tej książce, oglądając filmiki zagranicznych bloggerów i nie mogłam się jej oprzeć. 
"The unbecoming of Mara Dyer" - książka w wydaniu oryginalnym, zdobyta dzięki wymianie.
"Motyl" - jw
"Rozdroża" - są do recenzji od wydawnictwa. Po przeczytaniu "Złodziejki książek" miałam ochotę na książkę, której fabuła się toczy w czasach wojennych. Mam nieodparte wrażenie, że się nie zawiodę :)
"Endgame. Wezwanie." - do recenzji od SQN. Okładka jest świetna, opis również. Mam nadzieję, że książka przypadnie mi do gustu, a zabieram się za nią już niebawem.
"Dzikie serce" - bardzo dobra kontynuacja Kronik Czerwonej Pustyni, której recenzję mogliście przeczytać TU.
I na koniec cudowna perełeczka. Tom zamykający moją ukochaną serię Dary Anioła. Ciężko było mi się rozstać z Nocnymi Łowcami. Nadal to przeżywam! Moją recenzję możecie przeczytać TU.

I na koniec piękna piosenka :)

35 komentarzy:

  1. Też mam w zdobyczach listopadowych Miasto Niebiańśkiego ognia, ale chwalić się będę na koneic miesiąca, bo jeszcze Targi w Katowicach :)
    Fajny stosik, miłej lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd ja znam to zboczenie książkowe...? ;D Od rozdziału do rozdziału. Nie ma innej opcji. xD
    Piękny stosik! Sama mam już za sobą ostatnią część Darów Anioła, a "Endgame" czeka na półce. Kroniki Czerwonej Pustyni sobie odpuściłam, bo nie jestem w stanie przeczytać wszystkich książek świata. ;) "Mary Dyer ..." nie miałam jeszcze okazji przeczytać, ale wciąż mam na nią chęć. "Zła krew" mnie zainteresowała, ale przeczytałam już kilka polskich kiepskich recenzji, tak więc chyba podziękuję. O reszcie książek nie słyszałam, ale mam nadzieję, że będą Ci się podobać. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę świetne książki w Twoim stosie;D Głównie Endgame i Zła krew. No i Mara ;)

    pokolenie-zaczytanych

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe nabytki :) Zazdroszczę "Miasta Niebiańskiego Ognia", ja cały czas przybieram się do kupienia, ale po pierwsze: czekam na większe promocje, a po drugie: nie chcę jeszcze kończyć tej serii i odwlekam to jak tylko mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na recenzję książki Motyl.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zacny stos :). Ja również jestem psychicznie podłamana po zakończeniu swojej przygody z DA... A Endgame bardzo chciałabym przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja recenzja Księżyca nad Rubieżą niebawem. I wiesz, że mam identyczne odczucia jak Twoje? Niby ok, ale jakby czegoś zabrakło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Skromny stosik? :) Całkiem pokaźny, a nie skromny :)
    "Endgame" mam za sobą. Świetna. Ciekawa jestem tylko jak wytrwam do II tomu, skoro jego premiera dopiero w X 2015...
    Podkradłabym Ci natomiast ostatni tom serii pani Clare :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak na mało czasu to i tak duży ten stosik :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robię zapasy na zimę ;D Ze swoich zbiorów (nie recenzenckich) nadrobiłam sporo, więc czas żeby nazbierać kolejne nabytki ;)

      Usuń
    2. Aaaa, to rozumiem :) na zimę zapasów książkowych nigdy za mało! :)

      Usuń
  10. Zazdroszczę Motyla i Endgame ! :) Uwielbiam Frey'a.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Udanej lektury, "Rozdroża" już za mną, jestem ciekawa Twojej opinii. Spotkanie z Nocnymi Łowcami odkładam jak mogę, choć V i VI tom od dawna czekają.

    OdpowiedzUsuń
  13. No pięknie, pięknie :D Same ciekawe książki :) Miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  14. Stosik cudowny! Najbardziej zazdroszczę "Endgame". Miałam nawet sobie kupić w niedzielę, ale jakoś tak... No trudno, może uda mi się dorwać tę książkę innym razem! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej zazdroszczę "Endgame" :), spróbuję jakoś zdobyć, mimo, że rozmiary mnie trochę przerażają. MNO czytałam - świetne. Pozostałych nie znam... Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ilonę Andrews zamówiłam, nie przegapię jej za żadne skarby.:) Endgame natomiast bym podkradła, bo zapowiada się naprawdę ciekawie.:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Marę właśnie czytam i całkiem mi się podoba :)) Jestem strasznie ciekawa tego Endgame, czekam na Twoje wrażenia!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę "Złej Krwi", polecam "The unbecoming of Mara Dyer", Endgame i oczywiście MNO :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przyjemny ten Twój stosik, miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne zdobycze. Widzę, że Motyl ostatnio króluje w stosikach i słusznie :) Czytałam i polecam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudeńka! Zazdroszczę "Księżyca nad Rubieżą" i po Twoim dopisku jestem jeszcze ciekawsza :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Zazdroszczę "Motyla" i "The unbecoming of Mara Dyer"! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mniam mniam - same pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne lektury. Udanego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Strasznie zazdroszczę Ci drugiej części Mary, bo nigdzie nie mogę jej dostać :c

    Pozdrawiam,
    Alpaka

    OdpowiedzUsuń
  26. Same najlepsze książki. Tylko pozazdrościć :)
    Miłego czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciekawi mnie ''Zła krew'', chociaż słyszałam już gdzieś, że aż tak dobra jak zagraniczni blogerzy chwalą - nie jest. Może się kiedyś przekonam :>. No i ''Motyl'', który poleca chyba każdy :) Miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń