czwartek, 1 listopada 2012

"Reckless. Kamienne Ciało." Cornelia Funke


Tytuł: Reckless. Kamienne Ciało
  Autor: Cornelia Funke
Liczba stron: 352
Seria: Reckless
ISBN: 978-83-237-3566-3
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2012
   "Jakub Reckless przez wiele lat żył po drugiej stronie lustra. Znajdował schronienie i dom w świecie, w którym nawet najposępniejsze baśnie są rzeczywistością, a zaklęcie nimfy zamienia człowieka w kamień.
Wędrował przez góry i puszcze w poszukiwaniu magicznych skarbów dla cesarzy i królów. Pewnego dnia Jakub popełnił błąd i pozwolił, aby na drugą stronę lustra przeszedł również jego młodszy brat Will. Teraz ciało Willa powoli zaczyna zamieniać się w nefryt. Jakub ma bardzo mało czasu na uratowanie brata. Znalezienie lekarstwa będzie wymagało sprytu, odwagi, a wręcz szaleństwa..." - opis wydawnictwa

    Książkę kiedyś widziałam w jednej księgarń i po przeczytaniu opisu poczułam się nią zaintrygowana. Lustra? Kamienne ciała? Istoty rodem z baśni? Toż to w sam raz książka dla mnie! Książka zebrała w sieci wiele pochlebstw, co jeszcze bardziej umocniło mnie w przekonaniu, że muszę ją przeczytać. Czy zgadzam się z tymi pochlebstwami? Czy może wręcz przeciwnie...

    Jakuba poznajemy kiedy ten ma zaledwie dwanaście lat. Jego ojciec zniknął w tajemniczych okolicznościach, zostawiając Jakuba i jego brata Willa pod opieką swej żony. Jakub jest bardzo ciekawskim dzieciakiem. Uwielbia ciemność i zagadki. Will zaś - ten bardziej spokojny i stonowany, boi się ciemności. Można by powiedzieć, że bracia zupełnie się od siebie różnią, jednak jeden dla drugiego zrobiłby wszystko. Nawet poszedł w nieznane z  brakiem pewności, czy z tego "nieznanego" powróci. Jakub jako mały chłopiec wchodzi do gabinetu swojego ojca. Miejsca tajemniczego i zamkniętego dla reszty domowników. Ciekawość chłopca doprowadza do późniejszych następstw, jakie wynikają z jego chęci poznania zupełnie innego świata, niż ten w którym żyje. Świata po drugiej stronie lustra. Od następnego rozdziału jesteśmy świadkami  wydarzeń jakie mają miejsce dwanaście lat później - po tym kiedy to Jakub po raz pierwszy przechodzi do baśniowej krainy bogatej w istoty zupełnie nierealne jak: nimfy, czarownice oraz różnorakie inne baśniowe postaci. Tam po drugiej stronie chłopak odnajduje swoje miejsce i przyjaciół. Wszystko się komplikuje w momencie kiedy to pod znakiem zapytania staje życie Willa. Otóż chłopak zamienia się powoli w kamień... W dodatku nie byle jaki, a bardzo pożądany przez jedną z nimf - która to właściwie rzuciła czar na Willa, ażeby ten stał się w pełni istotą z kamienia, zwaną goylem i chronił jej ukochanego. Jakub za wszelką cenę postanawia uratować swojego młodszego brata i powstrzymać proces rozprzestrzeniania się kamienia. Czy zdoła stawić czoła przeciwnościom losu? Pokonać wiele przeszkód? Czy zdoła uratować brata?

    Przyznam szczerze, że nieco gubiłam się z początku w fabule. Nie mogłam rozgryźć niektórych wątków, jednak po kilkunastu stronach zatraciłam się w książce tak, że nie mogłam się z nią rozstać. Wszystko przez to, że im bardziej pochłaniał mnie świat Jakuba, tym bardziej wszystko do mnie przemawiało. Podobał mi się wątek z domkiem z piernika, gdzie to Baba Jaga przyłapywała dzieci na "smakowaniu" swojej chatki, a potem... Następstwa chyba każdy zna. Każdy, kto czytał Jasia i Małgosię, wie co czeka dzieci, które dorwała czarownica. Tyle, że ta wersja jest bardziej przerażająca i mroczniejsza. Tak samo ze Śpiącą Królewną - strzał w dziesiątkę, ten moment również bardzo, ale to bardzo mi się podobał!
    Autorka świetnie połączyła ze sobą te wszystkie baśnie urealniając je i pokazując tą "prawdziwą/szarą stronę", łącząc je ze sobą w jedną niebywałą historię. Wcale, ale to wcale nie dziwi mnie fakt, że została mianowana "niemiecką Rowling" i najsłynniejszą autorką książek dla dzieci i młodzieży. Reckless czytało mi się szybko i lekko. Nie wiem czemu, ale zauważyłam, że jak książka ma krótkie rozdziały lepiej mi się ją czyta, a ta właśnie takowe ma.

    Chciałabym również zwrócić uwagę na przepiękną gamę rysunków wewnątrz książki. Ilustracje bowiem są dziełem autorki. Naprawdę są miłe dla oka i wyglądają jakby były rysowane w każdej książce osobno. Widać, że książka została nie tylko napisana i oprawiona z dokładną starannością, ale również została "dopieszczona" do najmniejszego szczegółu - jakim właśnie są te piękne - rysowane ołówkowe ilustracje.

    Podsumowując: książka opowiada nam o odwadze, braterskiej miłości, niebezpieczeństwach jak i również pewnego rodzaju naiwności. Jesteśmy świadkami wielu przemian jej bohaterów, niebywałych wydarzeń budzących w nas wiele emocji, jak i innego wyobrażenia dotąd znanych nam baśni.
Książce daję ocenę 7/10.

Za przejście na drugą stronę lustra dziękuję serdecznie Pani Kasi oraz Wydawnictwu Egmont.


24 komentarze:

  1. Myślałam już nad nią trochę i pewnie kiedyś w końcu po nią sięgnę :D Tylko tyle książek do przeczytania, a tak niewiele czasu...

    OdpowiedzUsuń
  2. To kolejna książka, którą mam wciągniętą na moją "listę życzeń" :)
    Zatem z pewnością przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym ją kiedyś przeczytać bo nawet mnie interesuje :D Wydłużcie dobę czy coś :DD

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaintrygowałaś mnie tą książką ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam straszną ochotę na tę powieść. Od samego początku jej opis strasznie mnie kusi :) Tylko jakoś nie mogę dorwać tej książki :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam i miło ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  7. recenzja zacna (hmm jak zawsze:3 ) ale książkę w najbliższym czasie raczej sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi się jeszcze bardziej książka podobała. *.* Czekam na kolejną część! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Od dłuższego czasu intryguje mnie ta książka. Muszę wreszcie sobie ją załatwić :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nooo powiem Ci, że mnie zaciekawiłaś:D
    ukradnę Ci następnym razem! :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Funke to niewątpliwie autorka wyróżniająca się w zalewie przeciętności. "Kamienne ciało" jest niezłe, ale chyba na dobre autorka rozkręciła się w drugiej części tego cyklu. Nie zdradzając zbyt wiele powiem, że bije na głowę pierwszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mi narobiłaś ochoty! Teraz to już czekam zacierając łapki na kolejną część :) Skoro bije na głowę pierwszy, to muszę przeczytać!

      Usuń
  12. Mam w dalekich planach tę książkę. Jakoś nie ciągnie mnie do niej, ponieważ nie przepadam za powieściami dla młodzieży. Poza tym obawiam się tego początkowego poplątania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię książki tej autorki, przeczytałam chyba prawie wszystkie. Po tę też na pewno sięgnę;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam nadzieję, ze znajdę tą książkę w bibliotece:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta książka przyciąga moją uwagę głównie z powodu okładki, jest naprawdę niezła... ale czy poczytam? Wątpię, chociaż, gdybym ją dorwała na wyprzedaży jakiejś, to wezmę. Ale żeby specjalnie po nią iść, tylko po nią do księgarni, gdzie na około czyha mnóstwo innych, krzyczących do mnie tytułów... chyba aż tak do Reckless przekonana nie jestem... A pożyczać nie lubię, bo jak mi się spodoba, to aż żal oddawać;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapowiada się bardzo ciekawie:) Chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Autorkę bardzo lubię za Atramentową Trylogię, zobaczę jak będzie z tą książką, bo raczej przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cornelia Funke jest jedną z moich ulubionych autorek . Uwielbiam jej Atramentową Trylogię- jest taka baśniowa , magiczna (oczywiście polecam) . "Reckless. Kamienne ciało" po prostu muszę przeczytać.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię tę autorkę i na pewno sięgnę po powyższą książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię takie historie, a ta powieść od samego początku bardzo mnie intrygowała. Muszę w końcu ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawi mnie ta opowieść, choć przyznaję, że nie jest to mój priorytet czytelniczy :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Właśnie skończyłam czytać i jestem nią zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Książkę czytałam i muszę przyznać, że byłam nią zachwycona :) Lubię takie bajkowe opowieści :)

    OdpowiedzUsuń