poniedziałek, 4 lutego 2013

"Magia Kąsa" Ilona Andrews

Technologia przeciw magii. Słowa kontra czary.

Tytuł:  Magia Kąsa
Autor: Ilona Andrews
Tom: I
Seria: Kate Daniels
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Liczba stron: 438
Data wydania: 2010


 "Atlanta przyszłości. Arena walk magii i technologii. Wampirze hordy na usługach Panów Umarłych grasują po mieście. 
Kate Daniels ? pyskata dziewczyna, w której żyłach płynie krew i magia ? dowiaduje się o śmierci swojego opiekuna. Musi dokonać wyboru ? komu zaufać, z kim współpracować. Spojrzeć w oczy Władcy Bestii i dołączyć do Gromady? Wejść w układ z kotołakami i szczurołakami? Ofiara woła o pomszczenie, krwawa zagadka o rozwikłanie."
    Za serię pani Andrews pragnęłam się zabrać już od dłuższego czasu. Najpierw jednak chciałam sobie ładnie skolekcjonować te tomy, które zostały wydane. Kiedy już to uczyniłam zaczęłam czytać z przyjemnością tom I. Magia Kąsa. Sam tytuł mnie zaintrygował, bowiem wszystko co z magią związane, przyciąga mnie jak magnes. W dodatku opinie typu "niesamowita" tudzież "wciska w fotel" przekonały mnie, że książka jest godna uwagi. Dodatkowym i dopełniającym elementem był gatunek Dark Fantasy. Lubuję się ogólnie w Fantasy, więc wiele nie trzeba było, by ta pozycja zwróciła moją uwagę. Tak więc czy moje oczekiwania względem tej książki zostały spełnione?

    Główna bohaterka - Kate Daniels - to tajemnicza kobieta, która posiada pewien sekret związany ze swoim pochodzeniem. Jest również niezależną najemniczką, która walczy ze skutkami źle użytej magii. Kiedy dowiaduje się, że jej przyjaciel i obrońca Greg zostaje zamordowany, w dość dziwnych okolicznościach, postanawia dociekać prawdy dotyczącej jego morderstwa. Postanawia prowadzić prywatne śledztwo, które prowadzi ją na nieznane tereny i rzuca w wir niebezpiecznych przygód.

   Przyznam szczerze, że spodziewałam się więcej akcji i zawrotnego tempa już w pierwszym tomie, jednak autorka postawiła na stonowane opisy wydarzeń. W pierwszym tomie mamy więcej opisów i wyjaśnień różnych skomplikowanych wątków. Swoją drogą to jest plus, może i porywów akcji nie było wiele (nie mówię, że wcale ich brak), ale za to mamy idealne wprowadzenie w całą serię o Magii. Jeżeli już o opisach wspomniałam, to powiem o nich coś więcej. Otóż opisy są bardzo rozbudowane i dokładne. Przyznam, że w większości przypadków takie opisy mnie nudziły, ale w tej książce tak nie było. O nie! Tutaj autorka stworzyła je tak, aby czytelnik był ciekaw każdego szczegółu i łaknął tym samym więcej i więcej. 
"- Jeszcze jedno, Wasza Wysokość. - To miało zabrzmieć troszkę złośliwie. - Muszę napisać raport o naszym spotkaniu i pisząc o tobie, będę musiała użyć jakiegoś imienia. Wolałabym nie wystukiwać za każdym razem "Przywódca Południowej Gromady Zmiennokształtnych". Jak więc mogę cię nazwać nieco krócej?
- Władca.
Przewróciłam oczami z udawanym oburzeniem . Nie przejął się tym zupełnie.
- O co chodzi? Przecież to bardzo krótko."
   Kate Daniels jest dosyć specyficzną kobietą, która należy do tej grupy bohaterek, które sobie bardzo cenię. Niezależna, z ciętym językiem, silna, czasami arogancka, wiedząca czego chce oraz inteligentna. Jest typową wojowniczką, która w obliczu niebezpieczeństwa nie boi się stawić czoła przeciwnikowi. Nie jest jednak na tyle głupia, żeby prowokować go, jeżeli ten jest silniejszy. Nie to co Curran, Władca Bestii - arogancki, przystojny, silny, twardo stąpający mężczyzna. Curran to bardzo charyzmatyczna postać, jak i sama Kate. Kiedy postaci w danej książce są ciekawe, to i mnie czyta się ją bardzo przyjemnie. Nie lubię mdłych i nic nie wnoszących bohaterów, których kreacja zupełnie jest niedopracowana. Dlatego uważam, że pani Andrews poradziła sobie ze swoimi postaciami wyśmienicie. Stworzyła ciekawą gamę różnych charakterów, z których każdy na swój sposób pasuje do fabuły. Poboczne postaci na pewno nie dadzą o sobie zapomnieć. 
"Wiem, o czym mówił. Opisywał ten moment, kiedy człowiek uświadamia sobie, że jest samotny. Przez jakiś czas jesteś sam, czujesz się z tym świetnie i nawet nie przyjdzie ci do głowy, że twoje życie mogłoby wyglądać inaczej, a potem, pewnego dnia, spotykasz kogoś i nagle dochodzisz do wniosku, że doskwiera ci samotność. To uczucie jest jak uderzenie, sprawia niemal fizyczny ból, czujesz się jednocześnie skrzywdzony i zły - pokrzywdzony, bo bardzo chciałbyś być z tą osobą i zły, bo jej nieobecność sprawia, że cierpisz."
   Książkę czytało mi się bardzo dobrze, a wszystko za sprawą bardzo lekkiego i przystępnego języka, jakim została ona napisana, jak i dobremu tłumaczeniu, które zasługuje na wielki plus. Żadnych błędów, czy też literówek nie wyłapałam, a to już coś. Ostatnio zauważyłam, że w większości czytanych przeze mnie książek znajdzie się parę błędów. Tutaj jak mówię, ich brak. Co jeszcze wpływało na płynność i przyjemność czytania? Na pewno pierwszoosobowa narracja. Kate bowiem, jest naszymi oczami i dzięki niej śledzimy losy bohaterów, mamy wgląd w jej emocje i uczucia. 
"Czy mogłabyś powtórzyć? Przegapiłem tę część, która miała zrobić na mnie wrażenie."
     Jeżeli chodzi o mnie, to wiele już czytałam książek o zmiennokształtnych, wampirach, silnych bohaterkach. Nie wszystkie te książki mnie urzekły na tyle, aby sięgnąć do nich ponownie. Z książką Magia Kąsa jest inaczej. Dlaczego? Dlatego, że moim zdaniem posiada ona więcej plusów, w porównaniu z tamtymi dziełami. Ta książka niewątpliwie posiada to "coś", czego tamtym najwyraźniej brakowało.
    Dużych plusów książki naliczyłam kilka, zalicza się do nich między innymi sama główna bohaterka - Kate, świat w którym żyją i ludzie, jak i mroczne istoty, język oraz narracja. Świat stworzony przez autorkę wciągnie niejednego czytelnika!

    Pierwszy tom o Kate Daniels uważam za bardzo udany i godny polecenia. Polecić go mogę tym, którzy lubują się w wszelakiego rodzaju fantasy i paranormalach. Ja osobiście mam nadzieję, że drugi tom będzie obfitował w większą dawkę akcji i humoru. 

Moja ocena: 8/10


24 komentarze:

  1. Seria jeszcze przede mną, ale z pewnością ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż wiele słyszałam o tej autorce, nie miałam jeszcze okazji przeczytać żadnej jej książki

    OdpowiedzUsuń
  3. Może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę o tej serii, ale muszę przyznać, że chętnie bym sięgnęła po te książki. Może dlatego, że bardzo lubię czytać powieści fantastyczne a i z twojej recenzji wywnioskowałam, iż warto je przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie ta seria jest genialna.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Już słyszałam o tej serii i mam na nią coraz większą ochotę. Mam nadzieję, że dorwę pierwszy tom w bibliotece;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam fantasy więc to coś dla mnie *.* Pierwszy raz spotykam się z tą serią i autorką..ehh tyle wspaniałych książek, o których nam się nawet nie śniło :p Zapisuję sobie tytuł i czekam na recenzję drugiej części :) Pozdrawiam serdecznie :3

    OdpowiedzUsuń
  8. nam kogoś, kto się zaczytuje w książkach Ilony i wychwala bardzo. Ja podchodzę z rezerwą, ale nie mówie nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham te książki! Jedne z najlepszych urban fantasy, z jakimi się spotkałam. :) Przeczytałam wszystkie wydane w Polsce części i nie mogę się doczekać wyjścia 5. Mam nadzieję, że będzie równie dobra co pozostałe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja wiem, że ta seria jest świetna, ale niestety mnie do niej nie ciągnie :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam już o tej serii i sama chętnie zabrałabym się za lekturę pierwszego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam w planach od dawna. Kiedyś przeczytam na pewno. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. JEEENY :D Jak ja to kocham! Uwielbiam Kate Daniels, jest to seria, którą muszę mieć na półce kiedyś :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Cały czas mam na półce i to wręcz niewiarygodne, że jeszcze się za nią nie zabrałam. Muszę to nadrobić!

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja właśnie nie mam ochoty na tę serię. W ogóle zraziłam się do serii, jak coś ma więcej niż trzy tomy to rezygnuję.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawi mnie już od jakiegoś czasu! Przy pierwszej, lepszej okazji, na pewno sięgnę! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam tą serię. Kate jest genialna.
    Mam nadzieję, że pozostałe części też Ci się spodobają :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Książka rzeczywiście jest dużo bardziej nastawiona na opis i wprowadzenie, chociaż ciekawszych momentów także w niej nie brakuje :) Muszę w końcu zabrać się za kolejne tomy :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Długo przekonywać mnie nie musisz:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam w odleglejszych planach, choć marzę, żeby dostać już pierwszy tom w swoje łapki. Już dawno nie miałam takiej ochoty na jakiś tytuł, a ta ochota rośnie z każdą kolejną przeczytana recenzją...

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam ochotę na tę serię i na pewno kiedyś po nią sięgnę - obawiam się jednak, że będzie to trochę bardziej odległa przyszłość. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Niesamowita seria! Jedna z moich ulubionych ♥

    wyrazajac-siebie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń