Witam Was, w ten piękny, jakżeż upalny, komarowo-muchowy czas, a fe.
Jako, że z ostatniego stosu przeczytałam prawie wszystko. Została mi jeszcze jedna książka, to przedstawiam Wam moje nowe nabytki. Tym razem postawiłam na takie lekkie i przyjemne lektury na lato. Czyli, więcej odprężających i niezobowiązujących romansów i obyczajówek, niż typowych i ciężkich fantasy :)
Zacznę od lewej strony, gdzie to znajdują się pozycje otrzymane do recenzji od portali i wydawnictw. Z nich do przeczytania zostały mi tylko dwie pozycje: "Przebudzona o świcie" oraz "Buntowniczka". Natomiast już niebawem będziecie mogli przeczytać moje wrażenia z lektur takich jak "Alicja i lustro zombi", "Troje" czy "Klub karmy" i "Ars dragonia", której na zdjęciu nie widzicie. "Między teraz a wiecznością" już za mną, recenzję znajdziecie pod tym postem.
Przyszedł czas na moje perełki, które zamówiłam (nie mogąc oprzeć się promocjom) w Arosie :)
"Gwiazd naszych wina" w nowej, przepięknej okładce filmowej. "19 razy Katherine" - ach ten Green. "Pułapka uczuć", nad której kupnem zastanawiałam się już od jakiegoś czasu i za którą niebawem się zabiorę, jak tylko skończę książkę "Wierni wrogowie" (genialna pozycja!). Później dwie książki pani James, "Ukryte talenty" i "Rajski domek". Zapoznałam się już z twórczością tejże autorki i bardzo przypadła mi ona do gustu :)
Ostatnio byłam w Empiku, przy okazji zwiedzania pięknego Wrocławia. I co z niego wyniosłam? Nieeee. Nie książkę. Trzy cudowne płyty Linkin Park *_*: Road to Revolution: Live at Milton Keynes, Meteora i Living Things. A, że była promocja, zapłaciłam za dwie, a trzecią otrzymałam gratis! Szkoda, że nie było innych, tylko te trzy :( Muszę zaopatrzyć się w resztę ich płyt, a już niebawem wychodzi najnowsza! 17 czerwca - The Hunting Party. Aaaa! I obowiązkowo dwie piękne pocztówki z pięknego miasta, którego nie chciałam opuszczać. Aż mi się smutno zrobiło, jak wyjeżdżaliśmy.
Wpadło Wam coś w oko?
Pozdrawiam chłodno, bo na zewnątrz straszny upał!
piękny stos! zazdroszczę 19 razy Katherine :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury.
OdpowiedzUsuńAleż przepiękny stos i zdjęcie... Oj zabrałabym Ci wszystko wiesz! Szczególnie te płyty i pocztówki ;) Wrocław... aach. :)
OdpowiedzUsuńKsiążki piękne... wszystkie... aż nie mam siły wymieniać, tylko się gapię :D
19 razy Katherine, Gwiazd naszych wina w okładce filmowej i Troje chętnie bym ci podkradła ;)
OdpowiedzUsuńSuper stosik!
OdpowiedzUsuńParę pozycji wpadło mi w oko ;)
Życzę Ci przyjemnej lektury!
Piękne pocztówki - też mam do nich słabość i przywożę je skąd tylko mogę. A Wrocłam uważam za jedno z najwspanialszych polskich miast.
OdpowiedzUsuńMnie dla odmiany nie podoba się nowa okładka Greena - w ogóle nie przepadam za wersjami filmowymi.
Ach, Linkini <3 Już miałam się na nich obrazić i porzucić sympatię do nich po A light that never comes, ale potem pojawiły się kawąłki THP i możliwość pójścia na koncert, dosłownie tydzień przed ich występem u nas. A, że jestem z Wrocka i po przełśuchaniu Wastelands, Rebellion, UIG i GATS straszanie zachciało mi się iść na ich koncert, to się wybrałam :D Wartoooo było, oj warto. Fakt faktem, show w Warszawie dwa lata temu trochę bardziej mi przypadło do gustu, ale Chazzy bez koszulki mi to wynagrodził. A z ich dyskografii brakuje mi Meteory :3 A THP z chęcią przygarnę jak odsłucham całość na necie i ostatecznie stwierdzę, że warto kupić ;)
OdpowiedzUsuńPS CIeszę się, że Wrocław się spodobał :)
Zazdroszczę Greena :(
OdpowiedzUsuńSame cudowne lektury i większość w moim guście :)
OdpowiedzUsuńHeh, ukradłabym Ci tego Green`a *.*
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury!
OdpowiedzUsuńNo no ładnie, ładnie. :) Życzę miłej lektury i przyjemnie spędzonych chwil :) Wpadnę przeczytać recenzje :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa "Między teraz a wiecznością", 19 razy Katherine już do mnie jedzie :) Zazdroszczę "Pułapki uczuć".
OdpowiedzUsuńMiłej lektury!
Baaardzo interesuje mnie Twoja opinia o "Ukrytych talentach" i "Pułapce uczuć"! :)
OdpowiedzUsuńoj wpadło, Hoover, Green i Troje. Z LP już wyrosłam, ale w czasach wczesno-licealnych słuchałam nałogowo;) Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wspaniałych wrażeń nawet w ten komarowo-muchowy czas :)
OdpowiedzUsuńŚwietny stos, życzę przyjemnego czytania! I zazdroszczę tylu fantastycznych powieści ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Widzę, że już możesz się cieszyć z "19 razy Katherine", ja dzisiaj też powinnam, ale aż mnie zżera ciekawość co do tej książki i nie mogę się jej doczekać. Ciężko przewidzieć co przygotował ten autor w swojej kolejnej książce (no nie do końca, ale u nas tak), gdyż za każdym razem jest w stanie mnie zaskoczyć, jednak nie wątpię, że będzie to świetna historia. :)
OdpowiedzUsuń"Troje" oraz "Alicja i Lustro Zombi" czekają na mnie na półce "do przeczytania" :) "Wiernych wrogów" czytam obecnie i zgadzam się, świetna :) Przynajmniej póki co ;) "Gwiazd naszych wina" czytałam w okolicach premiery i podobała mi się. Ale nie mam już parcia na najnowszą jego powieść.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tak Ci zazdroszczę Alicji!!! Bosz pragnę ją :D Nie no miłego czytania!!! :3
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego czytania i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAch, jaki piękny stosik :) Czekam niecierpliwie na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńArs dragonię również mam w planach. :) Miłego czytania! Tylko od czego zaczniesz? Tyle cudności na tym stosiku!
OdpowiedzUsuńŁaa jak pięknie.. Tyle Greena! Zazdroszczę wersji w nowej okładce, bo jest genialna. Miłego czytania
OdpowiedzUsuńPiękności <3 Zazdroszczę Greena, a "Troje" właśnie skończyłam recenzować- było ciężko, ale książka fantastyczna ;-)
OdpowiedzUsuńCholera... Nie lubię Cię za to, że masz taki fajny stosik!! ;-)
OdpowiedzUsuńcudowny stosik , mi też się mnóstwo książek nazbierało , więc też pewnie za parę dni dodam ;)
OdpowiedzUsuńCudne nabytki! :) Między teraz a wiecznością skończyłam czytać bodajże 3 dni temu, całkiem przyzwoita lektura. Wiernych wrogów i 19x Katherine chętnie bym przygarnęła ;) Przyjemności!
OdpowiedzUsuńSuper pozycje. Sama z chęcią bym się zapoznała z książkami, które kupiłaś w Arosie, ciekawią mnie te tytuły. Przyjemnego czytania!
OdpowiedzUsuńStosik jest mega! Właśnie kończę "19 razy Katherine" i zazdroszczę "Gwiazd naszych wina" w filmowej okładce *.*
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej lektury i gorąco pozdrawiam! No i czekam na recenzje :D
Cudny stosik, zazdroszczę nowego Greena i pozycji od Fabryki Słów.:)
OdpowiedzUsuńI przepraszam za długą nieobecność, ale zaliczenia na studiach to samo zło. :)
Zacny stosik. Życzę miłego czytania ^^
OdpowiedzUsuń