Zombi skradają się nocą. Zapomnijcie o krwi i mózgach. One pragną ludzkich dusz. Niewiele mogą mi odebrać, skoro straciłam wszystko, co najcenniejsze: rodzinę i przyjaciół. Ale po kolejnym ataku zrozumiałam, że zawsze może być jeszcze gorzej. Nagle lustra wokół mnie ożyły, a ja zaczęłam słyszeć głosy umarłych. Mroczna siła popycha mnie ku złu, każe robić straszne rzeczy. Potrzebuję pomocy, by uciszyć ciemność, której pozwoliłam przemówić. Nie mogę się poddać…
Nareszcie! Nareszcie doczekałam się kontynuacji. "Alicja w krainie zombi" bardzo przypadła mi do gustu i nie mogłam doczekać się tego, co będzie dalej. A działo się, oj działo! Chociaż muszę przyznać, że jedynka była lepsza... Drugi tom był dobry, ale jednak ten zamęt, który wprowadziła autorka, trochę mnie drażnił. Niemniej uważam, że seria o zombi widzianych oczami pani Showalter jest bardzo dobra. Jednak o minusach i plusach przeczytacie nieco niżej. Zapraszam!
Jeśli chodzi o układ zdarzeń, można powiedzieć, że niewiele się zmienia. Bohaterowie nadal walczą z zombi, ukrywają swoje powołanie i mają swoje problemy. Zmieniają się natomiast relacje pomiędzy Ali, a Colem.... I właśnie to nie przypadło mi do gustu. Nie chodzi mi o to, że chciałabym, aby było pięknie i sielankowo przez cały czas, ale o to, jaką zmianę wprowadziła autorka. Może chodziło jej o to, że podczas czytania tych perypetii czytelnik będzie rozemocjonowany? Nie wiem. Pewne jest to, że ja byłam rozjuszona, rozemocjonowana i często zła, aczkolwiek - przyznam się - w większości podobało mi się to, jakie ten wątek wyzwolił we mnie emocje. Tak, wiem sprzeczności, ale właśnie tak działał na mnie ten wątek.
W bohaterach zaszło wiele zmian. Nawet powiedziałabym, że nie w nich samych, co po prostu w ich życiu. Lubię, kiedy postaci dojrzewają, kiedy zmieniają się pod wpływem wydarzeń, jakie ich dotykają. Dlatego jestem zadowolona, że pani Showalter nie postanowiła skupić się tylko na głównych postaciach, ale również wciągnęła nas w życie tych pobocznych, które tak polubiliśmy z części pierwszej. Chociaż jestem trochę niezadowolona z faktu, że przeżycia Ali zajmują sporą część książki. Jej rozterki najmniej mnie interesowały... Z jednej strony druga Ali (Alizobmi) była ciekawa, zaś z drugiej... Moim zdaniem niezbyt dopracowana i przez to trochę straciła w moich oczach.
Przyznać jednak muszę, że bardziej podobał mi się tom pierwszy. Nie uważam jednak, że "Alicja i lustro zombi" jest tym słabszym ogniwem serii. Powiedziałabym raczej, że jest po prostu inny. Skupia się na innym głównym wątku, ale całość absolutnie nic przez to nie traci.
Recenzja tomu pierwszego: "Alicja w krainie zombi"
Czy tak będzie wyglądała okładka tomu trzeciego?
Ja już nie mogę się doczekać kontynuacji!
Bardzo chciałabym przeczytać tą książkę, ale najpierw muszę rozejrzeć się za pierwszą częścią. Jeszcze nie czytałam powieści o zombie, ale widzę, że te tutaj są przedstawione zupełnie inaczej. Jestem tego bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMi się książka spodobała :) To prawda, pierwsza część skupiła się na czymś innym, ale jak dla mnie to właśnie ta była lepsza :D
OdpowiedzUsuńCiągle o tej książce słyszę, muszę kiedyś sięgnąć :) ale cały czas powtarzam, że tyle książek, to mi ani życia nie starczy, ani pieniędzy ;d
OdpowiedzUsuńA ja ciągle nie mogę się zdecydować, by sięgnąć po tom pierwszy :-P
OdpowiedzUsuńChętnie bym sięgnęła po tę pozycję ;))
OdpowiedzUsuńGena Showalter to jedna z moich ulubionych autorek...jednak tej pozycji jeszcze nie czytałam! Muszę koniecznie nadrobić zaległości, zwłaszcza, że słyszałam wiele dobrych opinii na temat tej książki... Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńA ja byłam fajną Cole'a :o jestem ciekawa, czy też nie będzie mi się podobało zagranie autorki...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ta seria, lecz jeszcze nie miałam okazji aby przeczytać.
OdpowiedzUsuńCzy jestem jedyną osobą, której pierwsza część w ogóle się nie podobała? :C
OdpowiedzUsuńMi druga część mniej się podobała niż pierwsza :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, już nawet kupiłam. Pierwszy tom mi się podobał, choć zachwytu nie było, zobaczymy jak będzie z drugim.:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzede mną tom pierwszy, który już czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńGena Showalter ogółem świetnie kreuje swoich bohaterów, więc cieszę się, że nie zepsuła tego i zmieniła też bohaterów drugiego tomu. Zabieram się za niego na dniach! :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale wiele słyszałam o tej książce, jednak nie mam na nią ochoty, bo jakoś ten typ mnie nie pociąga. Choć wydawnictwo jest niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie jestem w stanie napisać jak bardo chcę przeczytać tą książkę. Pierwszy tom był niebywały, więc mam nadzieję, że ten również będzie świetny :)
OdpowiedzUsuńMam w planach, ale chyba poczekam na trzecią część i zabiorę się jak będą już wszystkie.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta seria
OdpowiedzUsuńJestem po pierwszym tonie i raczej chwilę poczekam, nim sięgnę po kontynuację.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetna książka zwłaszcza 2 częśc! Nigdy nie lubiłam czytac, do czasu gdy spotkałam tą książkę! Poprostu mnie pochłonęła...
OdpowiedzUsuńWie ktoś kiedy wychodzi 3 częśc???????
POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!