sobota, 21 października 2017

"Schronienie" Harlan Coben



Dziękuję!
Księga I trylogii z Mickeyem Bolitarem
Bratankiem Myrona Bolitara

Mickey próbuje rozwiązać zagadkę śmierci ojca

PODEJRZANY WYPADEK
ZMOWA MILCZENIA
TAJEMNICZE ZAGINIĘCIE


Mickey Bolitar, nastoletni bratanek detektywa Myrona Bolitara, ma za sobą traumatyczne przeżycia. Na jego oczach zginął ojciec. Matka trafiła na odwyk. A on sam musi zmienić szkołę i zamieszkać z nielubianym wujem.

Okazuje się jednak, że Mickey i Myron mają ze sobą wiele wspólnego. Zamiłowanie do zagadek i… nieodpowiednich dziewczyn. Takich, które znikają bez ostrzeżenia – jak Ashley, pozornie skromna nastolatka, która najwyraźniej nie była tym, za kogo się podawała.

Mickey rozpoczyna śledztwo. I spotyka samotną staruszkę, która wypowiada do niego tylko kilka słów: „Twój ojciec nie umarł, nadal żyje”. Bełkot wariatki…?

Harlan Coben w takiej lajtowej wersji? Przyznać muszę, że raz - nie tego się spodziewałam i dwa - kurczę... Podobało mi się. Mimo, że ten thriller nie był straszny i jak dla mnie, słabo trzymał w napięciu, to sądzę, że gdybym czytała go kilka lat wcześniej, to moje wrażenia były by nieco inne. Dlatego też, myślę, że młodszy czytelnik będzie zadowolony w punkt. Niemniej, żeby nie było, ja sama również jestem zadowolona. To zupełnie inny Coben, podobny klimat, ale jednak coś innego. I dobrze! Autor pokazał, że może tworzyć też coś dla młodzieży. 

Nastoletni bohaterowie, tajemnicze zaginięcia, mroczny dom i podejrzani nieznajomi... Ciekawie się zapowiadało już od samego początku. Czy autor utrzymał mą ciekawość na długo? A może do samego końca? Jak myślicie? <werble> Do końca. Byłam ciekawa o co chodzi w tym wszystkim, co stworzył Coben. Lekkość czytania i przez to, szybkie przebrnięcie przez treść było w danej chwili równie ogromnym plusem. Potrzebowałam czegoś, co mnie wciągnie, czegoś co skończę w jeden wieczór i Schronienie idealnie się w to wpasowało. 

Nastoletni Mickey jest ciekawski, odważny i ma głowę na karku. Kiedy jego przyjaciółka znika w tajemniczych okolicznościach, a później chłopak odkrywa, że wiele rzeczy się nie zgadza i wiele faktów zostaje postawionych w świetle znaku zapytania, zabawa dopiero się zaczyna. Mickey poznaje dwójkę przyjaciół, którzy pomagają mu w wielu sprawach i po prostu, przy nim są. Łyżka, nieśmiały i zabawny nastolatek oraz pewna buntowniczka. Każde z nich jest inne, a razem tworzą zgrany zespół. Niemniej głównym bohaterem jest Mickey, który jest dość zagadkowym chłopakiem, a jeszcze więcej zagadek czai się w jego cieniu.

Ci, którzy oczekują powieści z mocnym dreszczykiem dla dorosłego czytelnika, mogą się zawieść. Jeśli natomiast szukają lekkiego thrillera i fajnej zabawy, to myślę, że w tym przypadku Schronienie trafia idealnie. Ja jestem zadowolona z lektury, czekam na to, co będzie dalej. Wiele wątków jest otwartych, wiele sytuacji nie zostało wyjaśnionych, a już niebawem tom drugi, więc jest na co czekać!

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam autora i zawsze sięgam w ciemno po jego książki, choć tej jeszcze nie czytałam.:)
    kocieczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam ten tytuł Cobena i zgadzam się z twoją opinią.Lekki thriller dla rozrywki,ale nie ukrywam bardzo przyjemny.
    Pozdrawiam.
    czytanestrony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero zaczynam zapoznawać się z thrillerami, ale już ciężko jest mnie usatysfakcjnować stworzoną historią. Chcę poznać twórczość Cobena, ale jednak sięgnę po jakiś inny tytuł spod jego pióra, bo boję się, że ten mógłby mnie zawieźć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Thrillery to nie moja bajka, ale skoro aż tak strasznie nie jest, to czemu by nie? :)
    Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń