poniedziałek, 23 czerwca 2014

"Alicja i lustro zombi" Gena Showalter

Dziękuję!
Zombi skradają się nocą. Zapomnijcie o krwi i mózgach. One pragną ludzkich dusz. Niewiele mogą mi odebrać, skoro straciłam wszystko, co najcenniejsze: rodzinę i przyjaciół. Ale po kolejnym ataku zrozumiałam, że zawsze może być jeszcze gorzej. Nagle lustra wokół mnie ożyły, a ja zaczęłam słyszeć głosy umarłych. Mroczna siła popycha mnie ku złu, każe robić straszne rzeczy. Potrzebuję pomocy, by uciszyć ciemność, której pozwoliłam przemówić. Nie mogę się poddać… 
Nareszcie! Nareszcie doczekałam się kontynuacji. "Alicja w krainie zombi" bardzo przypadła mi do gustu i nie mogłam doczekać się tego, co będzie dalej. A działo się, oj działo! Chociaż muszę przyznać, że jedynka była lepsza... Drugi tom był dobry, ale jednak ten zamęt, który wprowadziła autorka, trochę mnie drażnił. Niemniej uważam, że seria o zombi widzianych oczami pani Showalter jest bardzo dobra. Jednak o minusach i plusach przeczytacie nieco niżej. Zapraszam!  
  
Jeśli chodzi o układ zdarzeń, można powiedzieć, że niewiele się zmienia. Bohaterowie nadal walczą z zombi, ukrywają swoje powołanie i mają swoje problemy. Zmieniają się natomiast relacje pomiędzy Ali, a Colem.... I właśnie to nie przypadło mi do gustu. Nie chodzi mi o to, że chciałabym, aby było pięknie i sielankowo przez cały czas, ale o to, jaką zmianę wprowadziła autorka. Może chodziło jej o to, że podczas czytania tych perypetii czytelnik będzie rozemocjonowany? Nie wiem. Pewne jest to, że ja byłam rozjuszona, rozemocjonowana i często zła, aczkolwiek - przyznam się - w większości podobało mi się to, jakie ten wątek wyzwolił we mnie emocje. Tak, wiem sprzeczności, ale właśnie tak działał na mnie ten wątek.

W bohaterach zaszło wiele zmian. Nawet powiedziałabym, że nie w nich samych, co po prostu w ich życiu. Lubię, kiedy postaci dojrzewają, kiedy zmieniają się pod wpływem wydarzeń, jakie ich dotykają. Dlatego jestem zadowolona, że pani Showalter nie postanowiła skupić się tylko na głównych postaciach, ale również wciągnęła nas w życie tych pobocznych, które tak polubiliśmy z części pierwszej. Chociaż jestem trochę niezadowolona z faktu, że przeżycia Ali zajmują sporą część książki. Jej rozterki najmniej mnie interesowały... Z jednej strony druga Ali (Alizobmi) była ciekawa, zaś z drugiej... Moim zdaniem niezbyt dopracowana i przez to trochę straciła w moich oczach. 

Przyznać jednak muszę, że bardziej podobał mi się tom pierwszy. Nie uważam jednak, że "Alicja i lustro zombi" jest tym słabszym ogniwem serii. Powiedziałabym raczej, że jest po prostu inny. Skupia się na innym głównym wątku, ale całość absolutnie nic przez to nie traci.

Recenzja tomu pierwszego: "Alicja w krainie zombi"

Czy tak będzie wyglądała okładka tomu trzeciego?
Ja już nie mogę się doczekać kontynuacji!

19 komentarzy:

  1. Bardzo chciałabym przeczytać tą książkę, ale najpierw muszę rozejrzeć się za pierwszą częścią. Jeszcze nie czytałam powieści o zombie, ale widzę, że te tutaj są przedstawione zupełnie inaczej. Jestem tego bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się książka spodobała :) To prawda, pierwsza część skupiła się na czymś innym, ale jak dla mnie to właśnie ta była lepsza :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciągle o tej książce słyszę, muszę kiedyś sięgnąć :) ale cały czas powtarzam, że tyle książek, to mi ani życia nie starczy, ani pieniędzy ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja ciągle nie mogę się zdecydować, by sięgnąć po tom pierwszy :-P

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie bym sięgnęła po tę pozycję ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Gena Showalter to jedna z moich ulubionych autorek...jednak tej pozycji jeszcze nie czytałam! Muszę koniecznie nadrobić zaległości, zwłaszcza, że słyszałam wiele dobrych opinii na temat tej książki... Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja byłam fajną Cole'a :o jestem ciekawa, czy też nie będzie mi się podobało zagranie autorki...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawi mnie ta seria, lecz jeszcze nie miałam okazji aby przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy jestem jedyną osobą, której pierwsza część w ogóle się nie podobała? :C

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi druga część mniej się podobała niż pierwsza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie przeczytam, już nawet kupiłam. Pierwszy tom mi się podobał, choć zachwytu nie było, zobaczymy jak będzie z drugim.:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przede mną tom pierwszy, który już czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gena Showalter ogółem świetnie kreuje swoich bohaterów, więc cieszę się, że nie zepsuła tego i zmieniła też bohaterów drugiego tomu. Zabieram się za niego na dniach! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam, ale wiele słyszałam o tej książce, jednak nie mam na nią ochoty, bo jakoś ten typ mnie nie pociąga. Choć wydawnictwo jest niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nawet nie jestem w stanie napisać jak bardo chcę przeczytać tą książkę. Pierwszy tom był niebywały, więc mam nadzieję, że ten również będzie świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam w planach, ale chyba poczekam na trzecią część i zabiorę się jak będą już wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem po pierwszym tonie i raczej chwilę poczekam, nim sięgnę po kontynuację.

    OdpowiedzUsuń
  18. Naprawdę świetna książka zwłaszcza 2 częśc! Nigdy nie lubiłam czytac, do czasu gdy spotkałam tą książkę! Poprostu mnie pochłonęła...
    Wie ktoś kiedy wychodzi 3 częśc???????
    POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń