sobota, 3 października 2015

"W obcym domu" Sabina Waszut


Dziękuję!



Dokładnie 30 listopada 2014 roku recenzowałam książkę pt. "Rozdroża" [KLIK] i muszę przyznać, że ogromnym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że książka będzie miała kontynuację. Co prawda autorka zostawiła sobie otwarte drzwi i w każdej chwili mogła pociągnąć historię Zosi i Władka, ale nie sądziłam, że to zrobi. Niemniej bardzo mnie to cieszy, szkoda tylko, że okładka nie ma żadnego elementu wspólnego z tomem I. Jest bardzo ładna, ale nijak nie łączy się z jedynką.

Tom pierwszy bardzo mi się spodobał. Sabina Waszut o rzeczach trudnych potrafi pisać niebywale lekko, co jest swego rodzaju dobrodziejstwem. Nie tylko lekkość pisania, ale i warsztat pisarski ma świetny. Czasami łapałam się na tym, czy to aby na pewno Polska pisarka napisała tekst, który właśnie czytam. Nie ma czemu się więc dziwić, że książka "Rozdroża" została nominowana do Nagrody Literackiej Europy Środkowej Angelus oraz do Nagrody Festiwalu Literatury Kobiecej w Siedlcach w kategorii Pióro dla najbardziej poruszającej polskiej powieści w 2014 roku. Niejedna polska autorka mogłaby się uczyć od Sabiny Waszut, jak napisać zgrabną, poruszającą książkę i  nie łamaną, a poprawną polszczyzną.

Przechodząc do tomu drugiego pt. "W obcym domu" wspomnieć należy, że ta część rozgrywa się tuż po II wojnie światowej. Można by pomyśleć, że teraz Zosia i Władek mają lepsze życie. Owszem nie muszą się bać żadnych najazdów itp. Jednak ciągle są pod tak zwaną "lupą". Muszą ważyć słowa, patrzeć gdzie stąpają, a i życie w czasie powojennym nie jest sielanką... Brak jedzenia, brak własnego dachu nad głową, ciągła tułaczka.

"W obcym domu" jest to książka realistycznie przedstawiająca prawdziwe oblicze człowieka żyjącego w czasie powojennym. Natomiast "Rozdroża" idealnie ukazała nam skrawek życia wojennego. Oba tomy są bardzo przejmujące, emocjonujące, a czasem nawet rozdzierające serce. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość zapoznania się z historią dwójki wspaniałych bohaterów, jakich nakreśliła nam autorka. I mam nadzieję, że takie powieści nie będą przechodziły bez echa, ponieważ są ważne i zachęcam każdego, by zapoznał się z oboma tomami. Sądzę, że czas jesienno - zimowy, będzie ku temu idealny, ponieważ ten czas kojarzy mi się zawsze z zadumą i właśnie wtedy lubię czytać książki o poważnej tematyce. 

1 komentarz:

  1. No kurcze, co ja mam zrobić. Wszedzie ktoś kusi jakimiś powieściami, mam pełno zapisanych i nie wiem na co wydawać pieniądze, a tu jeszcze Ty mnie kusisz i pierwszym, i drugim tomem. Ach! :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń