sobota, 19 maja 2012

"Córka Dymu i Kości" Laini Taylor

"Dawno, dawno temu, anioł i diablica zakochali się w sobie.
Nie skończyło się to dobrze."


Tytuł: "Córka Dymu i Kości"
Autor: Laini Taylor
Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2012


A gdyby tak życzenia się spełniały? Co byś wybrał drogi czytelniku...Które byłoby godne spełnienia się?
Oczywiście nic nie ma za darmo. Aby coś otrzymać, trzeba coś dać.
"-Nie były za darmo, Karou. Magia ma swoją cenę. Jest nią cierpienie."

Ta powieść to fenomen...
Najlepsza powieść młodzieżowa...
"Od czasu Harry'ego Pottera nie było książki, która wciągnęłaby tak głęboko w świat cudowności i fantastyki - aż do teraz."
Między innymi pochwałami właśnie takie da się dostrzec na okładce książki pani Taylor, która jest boska.Okładka zasługuje też na moją ocenę 6/6 jak nic ;D. Cała okładka jest bowiem obsypana samymi pochlebnymi słowami. Zastanawiałam się, czy może oby na pewno jest to aż taka wspaniałość, jak to wszyscy mówią. Czasami bowiem takie opinie mijają się z prawdą. Jednak muszę przyznać, że nie tym razem...


Opis wydawcy:
Na wszystkich kontynentach na drzwiach domów pojawiają się czarne odciski dłoni. Wypalają je skrzydlaci nieznajomi, którzy wkradają się do naszego świata przez szczelinę w niebie...
 Przemierzająca kręte uliczki zasypanej śniegiem Pragi siedemnastolatka ze szkoły sztuk plastycznych zostanie wkrótce uwikłana w brutalną wojnę istot nie z tego świata. I odkryje prawdę o sobie - zrodzonej z dymu i kości...
 Jej szkicowniki są pełne potworów. Mówi w wielu językach, nie tylko ludzkich. Ma jaskrawoniebieskie niefarbowane włosy, niezwykłe tatuaże i blizny. Kim jest?
 Karou prowadzi podwójne życie: jedno w Pradze jako utalentowana i tajemnicza artystka, drugie w sekretnym sklepie, gdzie rządzi Brimstone - Dealer Marzeń. Karou nie wie,skąd przybywa i czy jest tylko człowiekiem. Nie wie, po co wyrusza przez magiczny portal na ryzykowne wyprawy. I nie wie, do którego świata należy. Dopóki nie spotka najpiękniejszej istoty: mężczyzny o skrzydłach z płomienia, ustach bez uśmiechu i oczach koloru ognia, których spojrzenie jest jak płonący lont wypalający powietrze pomiędzy nimi.
Akiva staje się jej tak bliski, jakby kochała go całe życie...
Karou jest nieprzeciętną dziewczyną o jasno niebieskich włosach i porcelanowej skórze usianej wieloma tatuażami. Niezwykłymi tatuażami o mocy, z której nawet sama ich posiadaczka nie zdaje sobie sprawy.
W części pierwszej (książka jest podzielona na pewne części) można powiedzieć, że niebiesko-włosa prowadzi swoje beztroskie życie. Ma swoich przyjaciół. Ma problemy z byłym chłopakiem, który chce do niej wrócić. Nawet jej drugie życie, to bardziej fantastyczne i mniej realne może wydawać się sielanką. Do pewnego momentu...W drugiej części wszystko się zmienia, a jej świat legnie w gruzach. Zostaje ona odcięta od swojej rodziny. Tak, rodziny ponieważ jej prawdziwi rodzice nie są znani i ona sama nie wie kim tak naprawdę jest i jakim cudem znalazła się u Dealera Marzeń - Brimstone'a i stała się znaną - córką/dziewczyną Dealera Marzeń. Wszystkie przejścia do świata chimer wśród których się wychowała i gdzie wiodła swoje drugie życie zostają brutalnie zniszczone. Sprawcami tego są Anioły...serafiny - wrogowie.
"Dawno, dawno temu małą dziewczynkę wychowywały potwory.
Ale anioły spaliły drzwi do ich świata i została całkiem sama."
W drugiej części Karou powoli dowiaduje się rzeczy, których możliwe, iż wolałaby nie wiedzieć. Zaczyna budzić się w niej uczucie, którego pragnęła, ale którego zupełnie się nie spodziewała i na początku nie dopuszczała do świadomości, ponieważ czy może się zakochać w swoim wrogu? W kolejnych częściach Karou dowiaduje się kim tak naprawdę jest, skąd pochodzi i dowiaduje się tego, że całe jej dotychczasowe życie było swego rodzaju kłamstwem.
"Nie chciała zostać wypuszczona na wolność. Chciała być blisko. Należeć do jakiegoś miejsca, do rodziny, bezwarunkowo."
Pisarka stworzyła niesamowicie fantastyczny świat, przepełniony magią i wspaniale wykreowanymi postaciami.
Poruszyła temat, jaki bardzo rzadko można spotkać w książkach. Świat jaki wciąga czytelnika i trzyma w swoich szponach, aż ten traci dech i chce więcej. Przynajmniej ze mną tak było. Świat Karou mnie oczarował.
Anioły, demony, chimery i inne stworzenia przeplatane w jednej książce. Co najważniejsze brak tak popularnych wampirów czy też wilkołaków. Zupełnie coś innego, odrębnego i nietuzinkowego.
W dodatku opisane jest to tak, że łatwo sobie to wszystko wyobrazić i łatwo przenieść się w ten pełen niezwykłych wydarzeń świat. Powieść jest po prostu magiczna i niesamowita.

Język jakim się posługuje pani Taylor jest przystępny i łatwy w odbiorze, a przy tym bardzo barwny i soczysty, autorka bowiem ma bogatą i zwariowaną wyobraźnię co jest ogromnym plusem.
Wszystko jest opisane tak aby czytelnik nie miał problemu z wpełźnięciem w świat stworzony i przelany na papier. Barwność pozwala czytelnikowi dostrzeżenie tego wszystkiego oczami Karou. Czuć te emocje, które odczuwa główna bohaterka. Targające nią wątpliwości i pragnienia. Wszystko to właśnie sprawia, że jako czytelnik ma się wrażenie, iż się jest uczestnikiem zdarzeń.
"Gdy walczysz z potworami, stajesz się jednym z nich. Gdy spoglądasz w otchłań, otchłań spogląda na ciebie."
Postacie jakie zostały przedstawione odbiorcy z całą pewnością są niepowtarzalnymi. Każda z nich na swój sposób jest czymś zjawiskowym. Zwłaszcza chimery, które zarówno wyglądem jak i osobowością pokazują, że można stworzyć coś zupełnie odrębnego... Coś co spodoba się odbiorcy i wniesie w jego wyobraźnię coś więcej niż ograniczone i powtarzane przez wszystkich istoty. Namiętna miłość, która potrafi przetrwać bieg czasu, opisana w tak fantastyczny sposób. Mianowicie miłość dusz. Fizyczna miłość jest łatwa, ale miłość poprzez zjednoczenie dusz... jest czymś wspaniałym. Wieczna i zakazana. Tutaj mianowicie mowa o głównych bohaterach. Karou i Akiva są idealnie wykreowani. Nie można zarzucić autorce, że dopuściła się zaniedbania stwarzając postacie. Akiva jest aniołem. Można by powiedzieć, że anielskie postacie są kreowane na te "dobre". W tym przypadku wcale tak nie jest i właśnie to jest czymś niezwykłym. Pisarka stworzyła ten gatunek jakby od nowa. Nie są to przesłodkie skrzydlate, nieskazitelnie czyste istoty. Wręcz przeciwnie. Jak się okazuje świat "tych złych" też jest czymś nowym. Jednak to już zostawiam czytelnikom. Przeczytajcie i przekonajcie się sami, gdyż warto.


Książka bardzo mi się podobała. Nie mogę jej nie polecić, gdyż dopuściłabym się czynu karygodnego. Każdy kto lubi magię, zakazaną miłość, anioły, książki z wątkiem fantastycznym powinien po nią sięgnąć.
Ja z niecierpliwością czekam na kolejną część, bo ta skończyła się tak, że ahh!
Moja ocena to 6/6.

"Dawno, dawno temu anioł konał we mgle.
Diablica uklęknęła nad nim i się uśmiechnęła."

30 komentarzy:

  1. Koniecznie chcę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dotychczas nie była moim priorytetem, ale mam na nią coraz większą chęć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle już się naczytałam pozytywnych opinii na temat tej książki, że nie ma możliwości, żebym po nią nie sięgnęła. Oby udało mi się to jak najszybciej, bo kusisz strasznie. :>

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo zachęcająca recenzja. ^^ Jak wpadnie mi w łapki, to na pewno sięgnę!
    Zapraszam do siebie. ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ahh . ! Jak ja długo czekałam na tę recenzje ! Miałam tą ksiązke sb kupic , ale nie wiedziałam czy warto , wiec czekałam na twoją recenzje ! Mamy podobne gusty co do tematów powieśći ! Bardzo ci dziekuje , że dałaś tak szybko ten post ! Na pewno przeczytam :DD . ; 3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo miło mi, że ktoś czeka na moje recenzje ;D

      Usuń
  6. Bardzo intrygująca okładka, interesująca fabuła, wysoka ocena... Czego chcieć więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zachęcająca.
    Na pewno sięgnę po książkę;D

    OdpowiedzUsuń
  8. widzę, że kolejna książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. powieści młodzieżowe już raczej sobie odpuszczam, ostatnio zbyt boleśnie poczułam, że jestem na nie już za stara :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem szczerze, że też już ten młodzieżowy wiek za mną, ale lubię sięgać po takie książki ;) W tej nie odczuwałam, że jestem na nią za stara, wręcz przeciwnie ;D

      Usuń
  10. Już nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam:) A te reklamy i "Opinie" na okładce i jeszcze na kilku stronach w środku szczerze mówiąc doprowadzają mnie do szału;/ Ale to nie zniechęca mnie do lektury:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj tych reklam i pochwał jest cała masa, ale nie zrażaj się. Mnie też doprowadza do szału takie zachęcanie na okładkach, jednak przy tej pozycji jest to uzasadnione ;D

      Usuń
  11. Książkę już czytałam :) Jak dla mnie bomba. Czekan tylko na kolejną częśc.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dokładnie!! czekam na nią z niecierpliwością i przebieram nóżkami:D heh zdecydowanie coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiłaś mnie bardzo swoją recenzję :D Od razu wpisuję książkę na listę 'must read'! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio w empiku zastanawiałam się nad jej kupnem, teraz trochę żałuję, że się na nią nie zdecydowałam, bo twoja recenzja jest niezwykle kusząca ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też za pierwszym razem ją odłożyłam i wybrałam Klątwę Tygrysa, ale jakiś czas temu powiedziałam sobie, że muszę ją mieć i warto było =P

      Usuń
  15. Zgadzam się, totalnie mnie oczarowała:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Recenzją kusisz, cytatami również. Mam na nią co raz większą ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już się cieszę, że mam ją na półce ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oooooo, aż tak wychwalasz? No to sięgnę, a co :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Widziałam tę książkę ostatnio w księgarni... I muszę przyznać, ze po twojej recenzji mam ogromną ochotę ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jedna z lepszych książek fantasy jakie czytałam;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Znasz jakieś książki dramatyczne ? :) jakie poleciłabyś książki z fabułą młodzieżową, coś w sensie, że o wakacjach morzu, bez wątków fantastycznych ?
    jaka jest najlepsza książka na wakacje wdlg. cb ?
    sorki, że zadaję tyle pyta\ań, ale chyba jesteś jedyną osobą, któa właściwie mi na nie odpowie :)
    Odpowiedz u mnie ; magicznypedzel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Rok akademicki się kończy, czasu mam mało, zaległe oTAGowanie :P
    Na razie zaglądam tu i tam :P
    Książkę może będę musiał w końcu przeczytać.
    Chociaż okładka według mojego wysublimowanego gustu jest raczej taka sobie :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurczę, a ja nadal nie mam ochoty na tą książkę...

    OdpowiedzUsuń
  24. okładka przyciąga wzrok a tematyka wydaje się ciekawa, mam nadzieję, że niedługo przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń