środa, 17 maja 2017

"Nie wszystko zostało zapomniane" Wendy Walker


Dziękuję!
W miasteczku Fairview w stanie Connecticut wszystko wydaje się na pozór idealne. Pewnej nocy nastoletnia Jenny Kramer zostaje brutalnie zgwałcona i pobita na lokalnej imprezie. Kilka godzin później dostaje lek, który ma wymazać z pamięci wspomnienie tej koszmarnej nocy. Jednak w ciągu kolejnych miesięcy, w miarę jak goją się jej rany, pozbawiona pamięci o faktach dotyczących napaści Jenny, nie daje sobie rady z nagromadzeniem negatywnych emocji. Jej ojciec obsesyjnie chce znaleźć prześladowcę i pragnie sprawiedliwości. Natomiast matka udaje, że ten przerażający incydent nie naruszył jej misternie zbudowanego świata. Podczas gdy rodzice szukają pomocy dla córki, wychodzą na jaw ich skrywane od lat tajemnice.

Jedna z lepszych książek, jakie w tym i poprzednim miesiącu, przeczytałam. Jest mocna, konkretna i cholernie wciągająca! Już od pierwszych stron wiedziałam, że to będzie to. Poczułam dreszczyk, niepewność i swego rodzaju niepokój, bo wiecie... Ta książka nie jest lekką lekturą i nie jest dla każdego. Jednak na pewno każdy powinien sobie zadać pytanie czy aby na pewno przejście koło niej obojętnie jest dobrym ruchem. Na pewno spodoba się każdemu, kto lubi konkrety, ale o tym trochę niżej...

Klimatu tej książki nie mogę porównać do innych thrillerów, które czytałam, bo kurczę, nie przychodzi mi na myśl, żadna książka, do której mogłabym go porównać. Choćbym bardzo chciała. Jest niepokojący, dramatyczny i niby ciężki, ale autorka tak nad nim popracowała, że w zasadzie nie do końca można go nazwać ciężkim. Jeszcze nie czytałam książki przedstawionej z punktu widzenia psychologa, kogoś pobocznego, komu bohaterowie, których dotknęła tragedia się zwierzają. Autorka jest prawniczką zajmującą się prawem rodzinnym, więc możliwe, iż w swojej karierze widziała i słyszała nie takie rzeczy. Nie wiem, wiem natomiast, że świetnie to wszystko stworzyła i opisała. Miałam czasami wrażenie, że coś takiego zdarzyło się naprawdę. Biorąc pod uwagę obecne czasy, pewnie niejeden i nie dwa razy coś takiego gdzieś w świecie miało miejsce.

Ciężki temat - gwałt na nastolatce. Sprawcy nie ma, to znaczy jest, ale nikt nie wie kto nim jest. Zwyrodnialec nieźle się przygotował to tego jakże brutalnego czynu. Czasami miałam wrażenie, że już wiem, kto stoi za tym okropieństwem, ale autorka podsuwała nowe tropy i nic mi się nie zgadzało! Nieźle sobie to wymyśliła ta Wendy Walker. W dodatku mamy tutaj wielowątkowość, bo może i gwałt jest kluczowym wątkiem, ale wokół niego tworzą się wici zdrad, problemów rodzinnych, problemów z traumatycznymi przeżyciami, braku zaufania... Naprawdę jest tego całkiem sporo, ale tak fajnie się to wszystko łączy i szokuje, że nic tylko doceniać.

Nie wszystko zostało zapomniane, to naprawdę świetny thriller, którego nie zapomnę na długo. Polecam każdemu, kto lubuje się w tych właśnie klimatach literackich. Nie powinniście się zawieść. Przekonajcie się, czy w Was też ta historia wywoła niepokój i czy będziecie o niej rozmyślać wieczorami. 

3 komentarze:

  1. W ostatnim czasie pojawia się sporo powieści z gwałtem jako głównym problemem. To bardzo dobrze - może te opowieści pomogą skrzywdzonym dziewczynom. Niestety do tej pory nie udało mi się przeczytać książki, która usatysfakcjonowałaby mnie w pełni. Mam nadzieję, że stanie się tak w tym przypadku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się naprawdę mocna historia. I chociaż miałam zamiar odpocząć od tego typu historii, to jednak będę mieć ten tytuł na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję, że to pozycja dla mnie. Będę się za nią rozglądać. Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń