Ostatnio przyjrzałam się swoim półkom, gdzie to widnieją książki, które mam od dawien dawna, a jakoś mi z nimi nie po drodze. Dlatego postanowiłam się zmobilizować i powybierałam kilka z nich, które będę nadrabiała pomiędzy książkami recenzyjnymi. Nie może tak być, żeby czekały i tęsknie zerkały w moją stronę, a ja w ich. Długo się głowiłam, które wybrać, nie wiem co zdecydowało, że akurat te, ale...
Oto i one ;)
"Niepokój" pożyczony od MałejEmily, która pewnie już ma mord w oczach, bo tak go przetrzymuję, chociaż mam nadzieję, że nie jest tak źle. "Gwiazd naszych wina", z tą książką czekałam, ponieważ nie chciałam się za nią zabierać, w tzw. szale na nowość, jaką była :) "Magia Krwawi"- ach! Serię wielbię i dlatego chcę dorwać się do tego tomu. Chyba pójdzie jako pierwsza. Z kolei "Pocałunek nocy", to również kontynuacja serii, którą sobie cenię :)
To chyba tyle. Wy pewnie też macie podobne zaległości. Przyznawać się tutaj ;)
Nareszcie słoneczko za oknem, więc można czytać na świeżym powietrzu. Czysta przyjemność! Ciepły wiaterek we włosach, a czasem orzeźwiający deszczyk. Jak dla mnie bomba. Co prawda nie lubię upałów, ale akurat pogoda dla mnie idealna :)
"Nie da się ukryć: to przejmująco smutna opowieść. Lecz także mądra, wisielczo zabawna i odważna, opowiedziana oszczędnymi zdaniami, pełna niesamowitych obrazów i wzruszających niedopowiedzeń. Uporawszy się ze swoim żalem, strachem i wściekłością, Conor w końcu znajdzie się w miejscu, gdzie jego rany mogą zacząć się goić. „Odwiedziny Potwora” to dar od hojnego gawędziarza i jednocześnie przekonujące dzieło sztuki." – New York Times
A teraz małe co nieco od Papierowego Księżyca! Smakowite zapowiedzi!
Premiera:
22.05.2013
"Podwieczność” to pierwszy tom otwierający niezwykle piękną i romantyczną trylogię o miłości, stracie i nieśmiertelności, opartą na motywach zaczerpniętych z mitologii.
Zeszłej wiosny Nikki Beckett zniknęła w podziemiu zwanym Podwiecznością.
Teraz wróciła do swojego dawnego życia, do rodziny i chłopaka. Ma tylko sześć miesięcy na to, by pożegnać się, nim Podwieczność upomni się o nią – tym razem już na zawsze.
Sześć miesięcy na to, aby znaleźć odkupienie, jeśli ono w ogóle istnieje.
Nikki pragnie spędzić te cenne miesiące, zapominając o podziemiu, a jednocześnie próbuje ponownie zbliżyć się do swojego chłopaka, Jacka, którego kocha najbardziej na świecie. Istnieje tylko jeden problem: Cole, który śledzi Nikki z Podwieczności aż na Powierzchnię. Cole chce przejąć tron w podziemiach i jest przekonany, że to Nikki jest kluczem do jego sukcesu. I zrobi wszystko, aby ją ściągnąć do podziemi, jako swoją królową.
Czas Nikki na powierzchni zbliża się ku końcowi, a jej sytuacja wymyka się spod kontroli. Dziewczyna pragnie znaleźć sposób na oszukanie losu i uniknięcie powrotu do Podwieczności, gdzie czeka ją nieśmiertelność u boku Cole’a…
"Podwieczność" jest rekomendowana przez najpopularniejsze autorki powieści dla młodzieży, takie jak Becca Fitzpatrick czy Ally Condie i idealnie trafi w upodobania tych czytelników, którzy szukają niezapomnianej i pełnej emocji historii o miłości, która przekracza granice tego świata."
Zeszłej wiosny Nikki Beckett zniknęła w podziemiu zwanym Podwiecznością.
Teraz wróciła do swojego dawnego życia, do rodziny i chłopaka. Ma tylko sześć miesięcy na to, by pożegnać się, nim Podwieczność upomni się o nią – tym razem już na zawsze.
Sześć miesięcy na to, aby znaleźć odkupienie, jeśli ono w ogóle istnieje.
Nikki pragnie spędzić te cenne miesiące, zapominając o podziemiu, a jednocześnie próbuje ponownie zbliżyć się do swojego chłopaka, Jacka, którego kocha najbardziej na świecie. Istnieje tylko jeden problem: Cole, który śledzi Nikki z Podwieczności aż na Powierzchnię. Cole chce przejąć tron w podziemiach i jest przekonany, że to Nikki jest kluczem do jego sukcesu. I zrobi wszystko, aby ją ściągnąć do podziemi, jako swoją królową.
Czas Nikki na powierzchni zbliża się ku końcowi, a jej sytuacja wymyka się spod kontroli. Dziewczyna pragnie znaleźć sposób na oszukanie losu i uniknięcie powrotu do Podwieczności, gdzie czeka ją nieśmiertelność u boku Cole’a…
"Podwieczność" jest rekomendowana przez najpopularniejsze autorki powieści dla młodzieży, takie jak Becca Fitzpatrick czy Ally Condie i idealnie trafi w upodobania tych czytelników, którzy szukają niezapomnianej i pełnej emocji historii o miłości, która przekracza granice tego świata."
Premiera: 15 maj 2013
"Runa Wagner nie miała najmniejszego zamiaru zakochiwać się w seksownym nieznajomym, który zdawał się znać jej każde najgłębiej skrywane pragnienie. Nie może jednak oprzeć się niewiarygodnemu pożądaniu, jakie między nimi wybucha. Pożądaniu, które wygasa kiedy odkrywa jego zdradę i swoją nieodwracalną przemianę. Teraz, pełna determinacji by sprawić, żeby Shade zapłacił za transformację, która ją prześladuje, Runa wyrusza na jego poszukiwania, tylko po to, by stać się więźniem największego wroga Shade’a.
Jako demon Seminus obarczony miłosną klątwą, która grozi mu wiecznym cierpieniem, Shade miał nadzieję, że Runę i jej nieodparty urok widział już po raz ostatni. Kiedy jednak budzi się w wilgotnym lochu przykuty do ściany tuż obok wściekłej i niespodziewanie potężnej Runy, uświadamia sobie fakt, że wpływ jaki na niego wywarła jest o wiele bardziej niebezpieczny niż myślał. Gdy ich porywacz rzuca zaklęcie wiążące ich jako swoich życiowych partnerów, Shade i Runa muszą rozpocząć walkę o własne życie i serca – lub ulec nikczemnym planom szaleńca."
Jako demon Seminus obarczony miłosną klątwą, która grozi mu wiecznym cierpieniem, Shade miał nadzieję, że Runę i jej nieodparty urok widział już po raz ostatni. Kiedy jednak budzi się w wilgotnym lochu przykuty do ściany tuż obok wściekłej i niespodziewanie potężnej Runy, uświadamia sobie fakt, że wpływ jaki na niego wywarła jest o wiele bardziej niebezpieczny niż myślał. Gdy ich porywacz rzuca zaklęcie wiążące ich jako swoich życiowych partnerów, Shade i Runa muszą rozpocząć walkę o własne życie i serca – lub ulec nikczemnym planom szaleńca."
Premiera: 22.05.2013
"Odważna, pełna czarnego humoru, głęboko poruszająca opowieść o chłopcu, jego ciężko chorej matce i niezapowiedzianym, potwornym gościu.
Jest siedem minut po północy, gdy trzynastoletni Conor budzi się i odkrywa, że za oknem jego sypialni czai się potwór.
Jednak to nie tego potwora Conor się spodziewał – sądził, że odwiedzi go raczej ten z dręczącego go koszmaru, powtarzającego się niemal każdej nocy od dnia, kiedy matka chłopca rozpoczęła leczenie.
Potwór z jego podwórka jest inny. Sędziwy. I dziki. I chce czegoś od Conora. Czegoś niebezpiecznego i przerażającego.
Żąda prawdy.
Na podstawie ostatniego pomysłu wielokrotnie nagradzanej pisarki Siobhan Dowd – która zmarła na raka i nie mogła sama napisać tej historii – Patrick Ness stworzył mroczną, przejmującą powieść o nieszczęściu i stracie, a także o potworach: tych realnych i tych wyobrażonych."
Jest siedem minut po północy, gdy trzynastoletni Conor budzi się i odkrywa, że za oknem jego sypialni czai się potwór.
Jednak to nie tego potwora Conor się spodziewał – sądził, że odwiedzi go raczej ten z dręczącego go koszmaru, powtarzającego się niemal każdej nocy od dnia, kiedy matka chłopca rozpoczęła leczenie.
Potwór z jego podwórka jest inny. Sędziwy. I dziki. I chce czegoś od Conora. Czegoś niebezpiecznego i przerażającego.
Żąda prawdy.
Na podstawie ostatniego pomysłu wielokrotnie nagradzanej pisarki Siobhan Dowd – która zmarła na raka i nie mogła sama napisać tej historii – Patrick Ness stworzył mroczną, przejmującą powieść o nieszczęściu i stracie, a także o potworach: tych realnych i tych wyobrażonych."
"Nie da się ukryć: to przejmująco smutna opowieść. Lecz także mądra, wisielczo zabawna i odważna, opowiedziana oszczędnymi zdaniami, pełna niesamowitych obrazów i wzruszających niedopowiedzeń. Uporawszy się ze swoim żalem, strachem i wściekłością, Conor w końcu znajdzie się w miejscu, gdzie jego rany mogą zacząć się goić. „Odwiedziny Potwora” to dar od hojnego gawędziarza i jednocześnie przekonujące dzieło sztuki." – New York Times
Pozdrawiam!
Moje zaległości są koszmarnie ogromne. Uwielbiam kupować, zbierać i kolekcjonować książki, a czytanie najczęściej odkładam na później... Na chwilę obecną, nie licząc recenzyjnych mam ponad dwieście nieprzeczytanych pozycji w kolekcji...
OdpowiedzUsuńŁooo! Ja stanowczo mnie, ale - jak widać - mam zamiar nadrabiać zaległości :D Ja uwielbiam nowe nabytki! Kupuję mimo, iż mam co czytać. Jednak teraz muszę przystopować, bo mam zamiar pieniążki wydać na inny cel :P
UsuńNiepokój <3 świetna książka(jak i cała seria)...
OdpowiedzUsuńPocałunek nocy, też niezły :D Miłego czytania :D
Gwiazd naszych wina, koniecznie! <3
OdpowiedzUsuńU mnie też na półce stoją książki zakupione, czy te które dostałam w prezencie i czekają na czytanie. Teraz czytam zazwyczaj recenzyjne. Kupuję dalej :-) - jestem uzależniona, chociaż teraz znacznie mniej niż jakieś pół roku temu.
OdpowiedzUsuńZnam ten ból. Ja swoich nieprzeczytanych książek mam ok. 44, a co chwilę jakieś kupuję, kiedy widzę ciekawe promocje, a wiem, że te pozycje chcę mieć na swojej półce. Muszę wreszcie nadrobić książki wypożyczone i te swoje, bo aż wstyd, żeby tak leżały nieczytane. :< Ja także na swojej półce mam „Gwiazd naszych wina”, ale dopiero w tym tygodniu przyszła, więc nie jest jeszcze tak źle. Zamierzam się za nie zabrać, albo w najbliższym czasie, albo bliżej wakacji. :P
OdpowiedzUsuńA z Twojego stosiku chciałabym wszystko przeczytać, ale chyba najbardziej „Zazdrość”. :P
A co do zapowiedzi to wiadomo, poluję na „Podwieczność”. ^^
Też muszę zrobić sobie taki stosik z zaległościami to może w taki sposób zmotywuję się do tego, by sięgać po książki, które od dawna już na mnie czekają! :D Ilonę Andrews bym podkradła! :)
OdpowiedzUsuńJa to mam tyle zaległości na półkach, że aż mi wstyd ; p
OdpowiedzUsuń"Pocałunek Nocy" mnie leży nieruszony. Dostał się na moją półkę przez zupełny przypadek i boję się nawet do niego zaglądać po lekturze około 100 stron innej książki pani Kenyon. Wyjątkowo nam nie po drodze...
OdpowiedzUsuńSwoich półkowych zaległośći póki co nie przedstawię, bo mam ich pełno - z zapałem chomika na miejsce jednej przeczytanej dokupuję kilka - więc mam stosidło nieprzeczytanych ;)
Uwielbiam wydawnictwo Papierowy Księżyc. Na każdą książkę czekam z ogromną niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńNa "Niepokój" również mam ochotę, a na książki Ilony Andrews to poluję już od długiego czasu. ;)
OdpowiedzUsuńTeż zaczęłam nadrabiać zaległości. Przeczytałam już trzy pożyczone książki i w planie mam jeszcze trzy kolejne, więc wreszcie zacznę oddawać. Nadrobiłam też trochę swoje własne zaległe półkowe, ale komentarz ederlezi mnie pocieszył - ponad dwieście tytułów, ja mam 150 więc trochę mi ulżyło:)
OdpowiedzUsuńW chwili obecnej też mam nieco ponad dwieście nieprzeczytanych książek na półkach. Wszystkie kupione za własne pieniądze, nie współpracuje z żadnych wydawnictwem, bo bym chyba oszalał :D Jeszcze trochę, a otworze publiczną bibliotekę :p
OdpowiedzUsuńJest wiele książek ,które chce przeczytać ale och życia mi an to nie starczy :P
OdpowiedzUsuńja mam w niedalekich planach pierwszy tom sagi o wilkołakach, "Drżenie". muszę się za nią wreszcie zabrać, bo od stycznia leży smutna na półeczce i krzyczy "ja! teraz moja kolej!" :c
OdpowiedzUsuńMi "Niepokój" nie podpadł :(
OdpowiedzUsuńAle Twój pomysł z wybraniem lektur z półki do czytania miedzy tymi recenzenckimi jest świetny. Mam plan wprowadzenia podobnego pomysłu w życie, z tym, że ja będę wybierała książki losowo a nie z góry wcześniej wybrane.
"Podwieczność" mnie interesuje i to bardzo. *.*
OdpowiedzUsuńUświadomiłaś mi tylko ile jeszcze ja mam zaległości...O matko, matko aż się boję na półki patrzeć :/ Tak więc nadrabiajmy!
OdpowiedzUsuńA na "Podwieczność" czekam z niecierpliwością :D
Pocałunek nocy czytałam jakoś w okolicy wielkanocy... Nie był zły, ale gorszy, niż poprzednei części... Seria Ilony Andrews mi się marzy *.* A z zapowiedzi to tylko bym zapragnęła 7 minut po północy;)
OdpowiedzUsuńCiekawe książki przed Tobą - ja bardzo chciałabym przeczytać "Gwiazd naszych winę", ale jakoś nie chce ona trafić w moje łapki. :) Muszę się w końcu zmobilizować, odłożyć na nią pieniądze i po prostu ją kupić. :) Też mam zaległości w tych moich własnych książkach, a to z powodu stosów powieści z bibliotek - to je muszę przeczytać najpierw. Ale teraz zrobię wyjątek, bo "Angelfall" czeka. :D Z zapowiedzi ciekawi mnie "Siedem minut po północy" i "Podwieczność" - muszę je kiedyś dorwać. :)
OdpowiedzUsuńCzytaj "Gwiazd naszych wina" :D
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio sobie zrobiłam takie postanowienie. Choć u mnie na tej liście są dwie pozycje Dreszcz i Gwiazd naszych wina.
OdpowiedzUsuńciekawy stosik :) zapowiedzi - palce lizać..raczej oczy szykować :)
OdpowiedzUsuńCzytaj szybciutko "Niepokój"! Myślę, że Musso także Cię nie rozczaruje :).
OdpowiedzUsuńNo w końcu Niepokój masz w planie! Jeszcze tak źle nie ma, także możesz go jakiś czas trzymać:D
OdpowiedzUsuńZacnie się miesiąc zapowiada... :**
Z Magia krwawi Ci było nie po drodze?!
OdpowiedzUsuńPowinnam się na Ciebie obrazić! ;p
Już się poprawiam :D Wiem, wiem jestem zua kobieta :D Ale czytam i jestem w niebie!
UsuńNo dobrze, tym razem Ci wybaczę. :) W sumie w przypadku wydawania tej serii pośpiech nie jest wskazany. Bardzo ślamazarnie to idzie.
Usuń,,Podwieczność" i ,,Gwiazd naszych wina" czytałam, warto się z nimi zapoznać ;) ,,Zazdrość" czytałam, ale niespecjalnie przypadła mi do gustu. Z zapowiedzi czekam na ,,Siedem minut po północy".
OdpowiedzUsuńPodkradłabym Ci "Gwiazd naszych wina" oraz "Potem...". A z zapowiedzi interesuje mnie "Pragnienie wyzwolone".
OdpowiedzUsuńNie czytałam 'Gwiazd naszych wina' ale gdybym miała tę książkę na półce, długo nie musiałaby czekać bezczynnie :) Ja również mam sporo zaległości, ale to po części wina szkoły. Ale jeszcze tylko jutro i długi weekend, ależ się cieszę! ^^ Co do zapowiedzi, to nigdy jeszcze nie czytałam żadnej powieści z tego wydawnictwa. Może wkrótce to nadrobię
OdpowiedzUsuńMoja kochana "Gwiazd naszych wina" <3
OdpowiedzUsuńPozwól, że podkradnę "Niepokój" i "Potem", a następnie wyjdę niezauważona. ;)
Aż boje się patrzeć na moje zaległości, bo to straszne. Ale oczywiście cały czas powtarzam sobie, ze to nadrobię. :P Miłego czytania, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPodwecznośc i Pragnienie Wyzwolone, to coś idealnie dla mnie!
OdpowiedzUsuńPoza tym a propo stosu, to sama próbuję wynaleźć gdzies "Objęcia nocy" bo bez nich nie mogę się zabrać za 4 tom - jak na złość wszędzie wyprzedane!
czytałam Niepokój i ogólnie tę serię bardzo mile wspominam. aczkolwiek swoich zaległości to chyba do emerytury nie nadrobię ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Sherrilyn Kenyon i za tę książkę będę się niedługo zabierać :) Od Ilony Andrews czytam teraz pierwszą część i jestem oczarowana. "Drżenie" ciągle przede mną, aczkolwiek zazdroszczę "Niepokoju".
OdpowiedzUsuńBardzo fajny stosik, czytałam jednie "Niepokój", więc oczekuje recenzji :)
OdpowiedzUsuń