środa, 3 września 2014

Muszę to obejrzeć!

gatunek: Dramat
produkcja: USA
premiera: 12 września 2014 (Polska) 20 sierpnia 2014 (świat)
reżyseria: R.J. Cutler
scenariusz: Shauna Cross
Czytaliście już moje opinie na temat niektórych ekranizacji książek. Były lepsze i gorsze. Są też takie, które mogłyby wcale nie powstać, ale o tym kiedy indziej. Dzisiaj chciałam Wam przypomnieć, a tym, którzy się nie orientują – zakomunikować, iż niebawem w kinach pojawią się ekranizacje dwóch wyśmienitych książek. Zostań, jeśli kochasz, ten tytuł został zmieniony (moim zdaniem beznadziejny pomysł, no ale…), gdyż jego pierwotna nazwa brzmi Jeśli zostanę autorstwa Gayle Forman.

Krótki opis fabuły po moim wczuciu się w rolę głównej bohaterki: Wszystko płynie swoim torem, nic nie dzieje się bez przyczyny, tak chciał los i bla bla bla. Takie gadanie w obliczu utraty najbliższych może człowieka doprowadzić do dzikiej pasji. Przecież wszystko było dobrze, jechaliśmy samochodem, sprzeczaliśmy się o to, jakiej muzyki podczas podróży będziemy słuchać… Muzyka wciąż grała, jednak głosy nagle zamilkły. Wytężyłam słuch, ale prócz odgłosów płynących z radia nie słyszałam swoich bliskich. Kiedy zobaczyłam, co się wydarzyło, zamarłam. .. Oto ja Mia i moja historia, w której walka o moje życie wiedzie prym. Mam jedno pytanie, po co żyć skoro oni – moi bliscy – nie żyją? Nigdy nie poczuję uścisku taty, nie poczochram brata po czuprynie, nie będę jadła przypalonych naleśników mamy. Nigdy nie powiem im, że ich kocham nad życie. Nigdy. Teraz patrzę na siebie w szpitalnym łóżku i pytam sama siebie… Co będzie… Jeśli zostanę.

Uświadamiam sobie nagle, że umieranie jest proste. To życie jest trudne.

Książka jest genialna Moja recenzja książki: KLIK. Wzruszająca i zmuszająca do refleksji. Jestem ciekawa jak poradzili sobie producenci filmowi, aktorzy i czy będę zadowolona z ekranizacji. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

gatunek: Thriller, Akcja, Sci-Fi
produkcja: USA
premiera: 19 września 2014 (Polska) 11 września 2014 (świat)
reżyseria: Wes Ball
scenariusz: Noah Oppenheim, T.S. Nowlin, Grant Pierce Myers
Kolejną książką, a w zasadzie serią jest Więzień labiryntu - recenzja: KLIK, która powstała dzięki wyobraźni Jamesa Dashnera. Seria jest rewelacyjna, nie można się było od niej oderwać (przede mną wciąż tom III). Polecam ją dosłownie każdemu, bez względu na wiek. Dlaczego cieszę się z ekranizacji? Po pierwsze: bo mam wrażenie, że reżyserzy wykonają naprawdę kawał świetnej roboty, a po drugie: Dylan O’Brien, który wcielił się w rolę głównej postaci. Przechodząc do fabuły…

Wyobraź sobie, że pojawiasz się w zupełnie obcym miejscu otoczony przez zupełnie obcych ludzi. Nie pamiętasz kim jesteś, skąd pochodzisz ani niczego ze swojej przeszłości. Jedyne czego jesteś pewien to twe imię. Świat w którym nagle się znalazłeś jest niebezpieczny. Jedyną opokę bezpieczeństwa dają mury labiryntu, które zamykają się co noc, nie wpuszczając do bezpiecznej Strefy bestii, które zarażają bądź zabijają jej mieszkańców. Poznajesz osoby zamieszkujące to miejsce i zaznajamiasz się z prawami bytu. Wszystko w tym świecie wydaje się nie takie jakie być powinno. Zbyt wiele zagmatwań, zbyt wiele dziwnych zbiegów okoliczności. W dodatku jak wydostać się z Labiryntu i poznać inny świat czekający za jego murami?

W takim położeniu znajduje się Thomas. Główny bohater książki, który jest zdeterminowany, by odkryć tajemnicę Labiryntu oraz odnaleźć z niego wyjście. Czy jednak podoła wyzwaniom jakie na niego czyhają?

Brzmi intrygująco. Nieprawdaż? Nie mogę się doczekać, aż film pojawi się w kinach!


Sądzę, że na pierwszej zapowiedzi mogę się lekko zawieźć, ale za to na drugiej? Nie ma szans!

Tekst ukazał się również na portalu literatura.juventum.pl

9 komentarzy:

  1. Do książek właśnie się dobralam, na szczęście If I Stay czytam w oryginale :)
    Muszę przeczytać książki przed ekranizacjami, na które na pewno się wybiorę

    thousand-magic-lifes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam w planach te filmy, ale najpierw muszę zabrać się za książki :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja także wyczekuję obu filmów. Mam nadzieję, że się nie zawiodę szczególnie na Więźniu;)
    Pozdrawiam!
    pokolenie-zaczytanych.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na więźnia labiryntu, wprawdzie na film, bo książki nie potrafię zdobyć, myślę, że to będzie dobre spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie kończę drugi raz czytać "Jeśli zostanę" i na pewno nie ostatni! Książa jest przepiękna i z przyjemnością będę do niej wracać. Już sam zwiastun filmu sprawia, że mam dreszcze a to zazwyczaj bardzo dobry znak ;-) Mam ogromne oczekiwania :-P
    "Więźnia labiryntu" jeszcze nie znam, ale mam na półce i muszę jak najszybciej przeczytać bo i film chciałabym zobaczyć :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Obie powieści przeczytane (Więzień Labiryntu to nawet cała trylogia przeczytana) i czekam na obie adaptacje w kinie ;) Naoglądałam się w te wakacje Teen Wolf'a więc... na obsadzie WL się nie zawiodę, choć Teresa mi nie pasuje - za bardzo kojarzy się z innym serialem :) Także orientuje się od dawna i czekam na obie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na obie ekranizacje koniecznie muszę iść do kina. :) Więźnia labiryntu co prawda jeszcze nie przeczytałam, ale mam nadzieję, że uda mi się to zrobić przed seansem.

    OdpowiedzUsuń
  8. If I Stay chętnie obejrzę, parę dni temu skończyłam czytać i się zakochałam <3
    A Maze Runner od dawna chciałam przeczytać, a film też może być interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również wyczekuję Więźnia! No bo Dylan! :D

    OdpowiedzUsuń