piątek, 4 marca 2016

"Niewypowiedziane słowa" Agata Kołakowska


Dziękuję!

Państwo Szulc wiodą spokojne życie. Łucja jest okulistką. Andrzej prowadzi rodzinną aptekę żony. Ona - wychuchana przez rodziców jedynaczka, on od zawsze w cieniu młodszego brata. Łucja interesuje się malarstwem i pasjonuje się muzyką operową, której on nie cierpi. On przepada za filmami science-fiction, których ona nie uznaje. Duży dom, w którym mieści się apteka „Pod Jesionem” dzielą z rodzicami Łucji.
Hanna i Mariusz żyją w niesformalizowanym związku. Ona jest pedagogiem szkolnym. On muzykiem, gra w orkiestrze na instrumentach perkusyjnych. Hanka lubi pomagać, ma duszę społecznika. Stawia potrzeby innych nad swoimi, bo przez całe życie czuła się jak zastępcze dziecko po zmarłej siostrze. Mariusz nie ma takich problemów. Był i jest oczkiem w głowie matki, która wychowała go samotnie. To wieczny kawaler owładnięty własną pasją i potrzebą społecznego uznania.
Życie par toczy się przewidywalnie i spokojnie. I byłoby tak dalej, gdyby los nie skrzyżował ich dróg. Hanna przypadkowo wstępuje do apteki prowadzonej przez Andrzeja. Mariusz zagaduje Łucję w muzeum sztuki. Nowe znajomości przeradzają się w fascynacje. Rozpoczyna się poufna gra. Nowa sytuacja jest źródłem wiedzy nie tylko o własnych związkach, ale i o sobie samych.
Czy to, co im się przytrafia, to tylko próba, a może szansa? I wreszcie, czy niewypowiedziane słowa mogą wpłynąć na ich życie i związki?

"Niewypowiedziane słowa" to książka, która idealnie odpowiada na pytanie, czy rzeczywiście przeciwieństwa się przyciągają. Mamy tutaj dwie pary, których połówki zupełnie się od siebie różnią, tworząc niedopasowane jabłko. Gdyby zaś je rozdzielić i dopasować po połowie jednej pary z tą drugą, można by powiedzieć, że idealnie ze sobą współgrają.

Jak można wywnioskować z opisu książki, jest to powieść o miłości. O problemach w związku i podejmowaniu wielu ważnych decyzji... wyborów. Chyba właśnie przede wszystkim chodzi o wybory. Czy żyć dalej w niesatysfakcjonującym związku, czy może lepiej wybrać rozstanie? Nie jest to jednak takie proste, jakby się mogło wydawać, bo może nie należy się poddawać, a walczyć o związek. Może dzięki walce, dążeniu do kompromisów uda się wszystko nakierować na dobrą drogę.

Mówi się, że lepiej coś przemilczeć, niż powiedzieć to głośno raniąc drugą osobę. Mam wrażenie, że właśnie o tym napisała autorka w niniejszej powieści. Pokazała nam, czytelnikom jak to jest, kiedy się pewne rzeczy przemilczy. Pozwoliła nam ocenić czy rzeczywiście lepiej jest milczeć, czy powiedzieć prawdę.

Miałam już przyjemność czytać książkę Agaty Kołakowskiej "We dnie, w nocy". Co prawda o zupełnie innym temacie i właściwie zupełnie inaczej napisaną, ale styl pozostał taki sam - bardzo dobry. Poprzednia książka autorki była ciężkawa, ponieważ i tematy w niej były tematami ciężkimi. Teraz autorka sprawdziła się w nieco nowej odsłonie

Sądzę, że książka "Niewypowiedziane słowa" kierowana jest głównie w stronę Pań, chociaż z drugiej strony, Panowie również mogą z niej wiele "wyciągnąć". Dlatego też polecić ją mogę starszemu odbiorcy, zarówno Paniom jak i Panom. 

3 komentarze:

  1. Czytałam miło Twoją opinię, ponieważ mam tę książkę na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W ubiegłym miesiącu miałam przyjemność przeczytać "We dnie, w nocy" - książka bardzo przypadła mi do gustu, więc z chęcią sięgnę także po "Niewypowiedziane słowa", które mam w wersji elektronicznej. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje się ciekawa. :) To dobrze, bo czekam aż dotrze pocztą :)

    OdpowiedzUsuń