"Tylu zmarłych, tak mało czasu"
Autor: Darynda Jones
Tytuł: Pierwszy grób po prawej
Wydawca: Papierowy Księżyc
Stron: 370
Tytuł: Pierwszy grób po prawej
Wydawca: Papierowy Księżyc
Stron: 370
Tom: I
Rok wydania: 2012
"Pierwszy grób po prawej‘ to początek serii o przygodach Charley Davidson, prywatnej detektyw i …kostuchy.
Seria napisana przez debiutującą autorkę Daryndę Jones z miejsca podbiła serca czytelników i zawojowała listy bestsellerów. ‘Pierwszy grób po prawej’ zdobył nawet nagrodę Golden Hart dla najlepszego romansu paranormalnego jeszcze przed oficjalnym wydaniem.
Najlepszy debiut ostatnich lat! Przezabawny i wzruszający, seksowny i pełen niespodzianek… Musicie to przeczytać” – J.R. Ward"
Seria napisana przez debiutującą autorkę Daryndę Jones z miejsca podbiła serca czytelników i zawojowała listy bestsellerów. ‘Pierwszy grób po prawej’ zdobył nawet nagrodę Golden Hart dla najlepszego romansu paranormalnego jeszcze przed oficjalnym wydaniem.
Najlepszy debiut ostatnich lat! Przezabawny i wzruszający, seksowny i pełen niespodzianek… Musicie to przeczytać” – J.R. Ward"
Po pierwsze co mnie zwaliło z nóg, to niebywały humor, którego w książce jest bez liku. Nie jest przesadzony i banalny, co to to nie! Jest moim zdaniem na wysokim poziomie i dzięki niemu śmiałam się w głos nie raz i nie dwa. Jest to ogromny plus książki i ci, którzy potrzebują dobrej dawki humoru powinni sięgnąć po książkę raz raz i bez gadania. Nie tylko śmieszne gagi są pozytywami książki. Pozytywów jest wiele. Wspaniały język, jakim posługuje się autorka sprawia, że książkę pochłania się niebywale szybko. Ja osobiście przeczytałam ją tak szybko, że aż żałowałam, iż nie dawkowałam sobie tej przyjemności jaką jest książka pani Daryndy Jones.
Kolejnym plusem jest nietypowa główna postać... nie dość, że to kostucha w nowoczesnym wydaniu, to jeszcze nosi nazwisko równie fascynujące co jej profesja. Charley Davidson, czy to Wam czegoś nie mówi? Czy nie kojarzy wam się z kultowym motocyklem? Moja pierwsza myśl była "oryginalne nazwisko bohaterki musi znaczyć o tym, że i książka nie będzie banalna" i właśnie też tak jest. Książka na pewno do banalnych, typowych i schematycznych nie należy. Wracając jednak do głównej bohaterki, która jak wcześniej wspomniałam skradła mi serce, pragnę powiedzieć, że została ona idealnie wykreowana przez panią Jones. Jak na kostuchę przystało jest silna, pyskata, inteligentna, zmysłowa i... co tu dużo mówić... pakująca się w tarapaty non stop. "Zapisałam się kiedyś na zajęcia z panowania nad gniewem, ale instruktor mnie wkurwiał." - Charley (rozwalił mnie ten tekst i musiałam go wstawić)."Uwielbiam dzieci, ale całego chyba nie zjem."
Czego się jednak nie robi dla zmarłych? (żeby dali nam święty spokój). Nie mogłabym nie wspomnieć o innych bohaterach książki, dlatego też podzielę się z wami jednym bardzo ważnym spostrzeżeniem: niebanalni jak cała książka łącznie z oprawą. Otóż, każda z postaci ma to coś, czym jest inność, tudzież odmienność czy oryginalność. Tak naprawdę w książce nie ma jednego czarnego charakteru, i nie chodzi tylko o to, że jest w niej wątek kryminalny, który notabene jest wątkiem można by rzec uzupełniającym, ale książka praktycznie składa się z ludzi, którzy mają "ciekawą" przeszłość i każde z nich jest w coś bardziej lub mniej wplątane. I jedna postać, która przez całą książkę jest jedną wielką zagadką... Najlepiej opisze go wam sama Charley "Reyes Farrow. Bo doskonałość to ciężkie zadanie, ale ktoś musi je zaliczyć."
Czy Pierwszy grób po prawej jest książką zaskakującą i zapierającą wdech? Oczywiście, że jest. Nie dość, że często wprawia czytelnika w konsternację (w pozytywnym znaczeniu) i ataki śmiechu, to w dodatku jest napisana tak, że sami odczuwamy potrzebę stania się na chwilę detektywem i pragniemy dzięki wielu poszlakom rozwiązać tajemnicze sprawy, którymi zajmuje się sama Charley. Tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji jest w niej masa. Wiele razy nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy jaki zaserwowała nam autorka. Świetnie wyważone dialogi sprawiają, że książkę czyta się jeszcze lepiej, w dodatku wartka i nieustępliwa akcja sprawia, że nie sposób się znudzić. Podoba mi się również, że każdy rozdział zaczyna się ciekawym i śmiesznym zdaniem. Kilka zaserwowałam wam w cytatach na kolorowo, które wmieszane są w recenzję."Wiesz, że cierpisz na ADHD, kiedy...Patrz! Kurczak!"
Podsumowując, książka niebanalna, pełna humoru, zmysłowości, okraszona seksem, posiadająca nietuzinkowe postaci w swej fabule i wielką dozę tajemniczości. Komu polecam? Każdemu bez wyjątku. Ja jestem zachwycona i czekam z niecierpliwością, aż wyjdzie kolejna część przygód tej pyskatej kostuchy!"Sarkazm. W ofercie również inne usługi."
Za możliwość poznania Charley - bombowej kostuchy w nowoczesnym wydaniu dziękuję Panu Arturowi i Wydawnictwu Papierowy Księżyc
No to skoro mówisz, że polecasz ją każdemu to chyba się skuszę! O książce słyszałam już wcześniej, ale w sumie nie wiedziałam o czym jest, po Twojej recenzji wnioskuję, że może mi się spodobać ;)
OdpowiedzUsuńKurczę, niby tak zachwalasz, ale ja wciąż nie mogę się przekonać! Ani do okładki, ani do tytułu. Być może, jeśli ktoś mi tę książkę pożyczy, to ją przeczytam. A tak... szkoda mi kasy.
OdpowiedzUsuńUpadłe pozdrowionka,
Angie Wu
www.zrecenzujemy.blogspot.com
(co byś i mnie odwiedziła, bo zrecenzowałam "Dotyk Julii" tak jak Ty niedawno!)
Kupię najszybciej jak się da:) Zapowiada się super, a to już kolejna pozytywna opinia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A ja się jednak spodziewałam czegoś innego po tej książce, dlatego raczej po kolejne części nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńJestem właśnie w trakcie jej czytania.
OdpowiedzUsuńSkoro warto, to może kiedyś sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńNiebanalna powiadasz? Oj Sol, jak zawsze kusisz, a ja akurat na TĘ książkę nie mam ochoty. A szkoda, bo może rzeczywiście zabawa przy niej przednia. Póki co jednak próbuję ogarnąć 50 twarzy Greya - bosz. Jestem chyba za stara na takie książki, nic mnie już nie szokuje :P
OdpowiedzUsuńKusisz, kusisz!
OdpowiedzUsuńLubie takie książki więc chyba się skusze;)
Pozdrawiam!
Brzmi ciekawie i z chęcią sięgnę po tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńo piękna okładka i wnętrze zastanowię się :)
OdpowiedzUsuńhmmm to już bodaj trzecia recenzja w ciągu kilku ostatnich dni, jaką miałam okazję czytać, na temat tej książki :) mam coraz większą ochotę na lekturę :)
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna recenzja, już nie mogę się doczekać kiedy ta książka wpadnie w moje łapki :D
OdpowiedzUsuńCiekawa okładka, ale opis raczej nie zachęcam mnie do przeczytania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zachęciłaś mnie i to bardzo. *.* Świetna recenzja. :3
OdpowiedzUsuńZaczynam polowanie na tę książkę:)
OdpowiedzUsuńba za wcześnie ją skreśliłam. Teraz dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńPoczątkowo zupełnie nie chciałam czytać tej książki, ale teraz widzę, że zdecydowanie muszę dać jej szansę. :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać kiedy książka wpadnie w moje ręce. Tym bardziej, że Twoja recenzja tak bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńJak na razie sobie ją odpuszczę.
OdpowiedzUsuńMuszę musze muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńKsiążkę zamówiłam i kisi się w księgarni, bo nie mam czasu jej odebrać. :( Mam nadzieję, że niedługo to się zmieni, ponieważ czytam same pozytywne opinie. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę ją dorwać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Namówiłaś mnie! Lubię takie niebanalne i pełne humoru książeczki.
OdpowiedzUsuńCzuję, że styl pisania autorki przypadłby mi do gustu. Dodatkowo cała historia brzmi niezwykle interesująco, a barwna bohaterka jeszcze bardziej mnie zachęca!
OdpowiedzUsuńOczekuję na książkę. Już nie mogę się doczekać kiedy sama poznam Charley. Myślę, że będę się z nią tak dobrze bawić jak Ty. Polecam Ci "Rozkosz nieujarzmioną" również wydawnictwa Papierowy Księżyc. Książką z humorem, seksem i lekkim stylem :)
OdpowiedzUsuństrasznie bym chciała przeczytać :D
OdpowiedzUsuń